class=”class-name”] J [/boombox_dropcap]
est już kilka przesłanek, które ostrzegają, że oddanie władzy przez aktualnie rządzących nie przebiegnie spokojnie. Pierwsza z nich to zmiany w ordynacji wyborczej. Druga to obrady sejmu po wyborze nowych parlamentarzystów.
Decyzja o przeniesieniu obrad była podejmowana w bardzo wąskim gremium PiS. Po jej ogłoszeniu nawet członkowie tej partii nie kryli zaskoczenia. Ale po kolei – najpierw
Zmiany ordynacji wyborczej
Pis głosami swoich posłów zmieniło zapisy w ordynacji wyborczej. Nie bacząc na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z przed trzynastu lat, który orzekł, że zmiany w prawie wyborczym mogą być wprowadzane najpóźniej na pół roku przed wyborami. Wyrok dotyczy okresu poprzednich rządów PiS. Dlatego opanowanie Trybunału było tak ważne.
Nowa ordynacja zakłada, że Sąd Najwyższy będzie orzekał w składzie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych , powstałej na mocy nowelizacji ustawy z zeszłego roku. To jest jedna z nowych izb powołanych i obsadzonych przez PiS.
Teoria profesora Marka Chmaja. “Pies ogrodnika – ja nie zjem a drugiemu też nie dam”
Spekulacji na ten temat jest bardzo dużo. Jednak teoria konstytucjonalisty profesora Marka Chmaja należy to tych, które są bardzo realne. A wszystko zgodnie z prawem.
Przeciągnięcie obrad obecnego Sejmu na okres po wyborach może być pułapką, zabezpieczeniem, na wypadek ich przegrania i przejścia do opozycji.
…Jedyne logiczne wytłumaczenie jest takie: PiS hipotetycznie przegrywa wybory. Stary Sejm zbiera się więc po wyborach, żeby dać ludziom wszystko to, co PiS obiecał w kampanii wyborczej: minimalną pensję cztery tysiące, 500 plus do potęgi entej, 13, 14, 18 emeryturę… i nowa władza, nowy Sejm, nowy rząd mają problem – albo odbiorą ludziom to, co PiS im dał, albo będą musieli realizować budżet, który będzie absolutnie nie do wykonania.- powiedział profesor Chmaj
W ten sposób nawet jak kolejny rząd nastanie to i tak długo nie porządzi.
Teoria internauty – Sympatyczny Łukasz Official @Wlatca_Leminguf
- 1. PiS przegrywa wybory bez szans na utworzenie rządu.
- 2. Wprowadzenie stanu wyjątkowego przez Dudę pod sfingowanym pretekstem.
- 3. Sejm w STARYM składzie NIE odrzuca rozporządzenia Dudy.
- 4. Wojska Obrony Terytorialnej na ulicach. Niestety to w październiku może stać się rzeczywistością”
Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy! … Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni.
“Pis chce ukraść wybory Polakom”.”Sejm nie ma prawa obradować po wyborach”- poseł Tomczyk i Nitras.
Teoria dziennikarska – ogólnie podsłuchana. Przeciąganie i przekupstwo.
Pis będzie różnymi kruczkami powodował żeby razem z Prezydentem nie dopuścić do ogłoszenia pierwszego zwołania sejmu. Teoretycznie kadencja tego sejmu kończy się 12 listopada. Po czterech latach rządów PiS wiemy że wszystko jest możliwe. Nikt cztery lata temu nie uwierzyłby jakby mu ktoś powiedział co PiS zrobi, jak dziś wygląda stan demokracji, media publiczne, służba zdrowia i oświata. W związku z tym dziś nasza wyobraźnia jest o wiele bogatsza.
Więc przeciąganie będzie trwało dotąd aż przekupią odpowiednia ilość posłów tak jak to zrobili przy wyborach samorządowych. Jeżeli do sejmu wejdzie PSL-KUKIZ15, to nie jest to niemożliwe. W przypadku wejścia Konfederacji tym bardziej.
Dominika Wielowiejska – Jednym ze scenariuszy jest że pis będzie zmieniał regulaminy wtedy żeby opóźnić powołanie nowego rządu w sytuacji gdyby do większości … w regulaminie sejmu jest procedura dotycząca powoływania rządu… chodzi o to by wydłużyć tą procedurę.
Tę koncepcję którą ja słyszałam to chodzi o wydłużenie różnymi kruczkami prawnymi powołanie rządu, tak żeby PiS jeżeli nie będzie miał większości zdołał przeciągnąć na swoją stronę kilku posłów opozycji aby tę większość zdobyć – powiedziała Dominika Wielowiejska w programie “Tak jest”
Jedynym lekarstwem na pis jest wygrać wybory sporą większością głosów. Wszystko w rękach wyborców. Wreszcie mamy wolność i demokrację, ale czy umiemy z niej korzystać ?
Na koniec Radosław Sikorski
– Muszą mieć jakieś wewnętrzne sondaże, które zwycięstwo stawiają pod znakiem zapytania. Należy zachować czujność. Nie jesteśmy niestety jedynym krajem, gdzie się naciąga prawo ws działalności parlamentu – mówił Radosław Sikorski w Kropce nad I.