fbpx

PiS zawiesza prace nad ustawą reprywatyzacyjną po tajemniczej rozmowie Elżbiety Witek z brytyjskim ambasadorem


Subksrybuj nas na Google News

Jak pisze „Rzeczpospolita”, brytyjska Izba Lordów prowadziła debatę na temat wypełnienia przez Polskę deklaracji z Terezina z 2009 roku dotyczącej uregulowania statusu majątku ofiar Holocaustu. W trakcie debaty lord Eric Pickles wypowiedział się na temat interwencji ambasadora Wielkiej Brytanii w Polsce, Johnathana Knotta: „Jego spotkanie w zeszłym tygodniu z marszałkiem Sejmu pomogło utorować drogę do wycofania ustawy o prawach majątkowych Warszawy z izby niższej (Sejmu, przyp. Red.).

Dotyczy to projektu ustawy o reprywatyzacji wniesionej w okresie kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy przez posłów PiS: Pawła Lisickiego i Sebastiana Kaletę. Swój projekt złożył także Klub Parlamentarny „Lewica”. Jak pisze w jednym ze swoich komunikatów Komitet Obrony Praw Lokatorów: „Proponowane zmiany powinny ułatwić przejmowanie w zarządzanie Miasta nieruchomości zwróconych przez Komisję Weryfikacyjną oraz wypłacanie odszkodowań lokatorom. Nie wiemy, czy oznacza to koniec sądowych batalii z m.st. Warszawa i czy wreszcie doprowadzi to do oczekiwanego przez Warszawiaków skutku”.

Oraz: „Projekt ten nie gwarantuje jednak, że nieruchomości należące do Miasta – po opróżnieniu z lokatorów – nie będą mogły być przekazywane w ręce prywatne. Nie idzie on więc dalej w tej sprawie, niż istniejąca Uchwała Rady Miasta, która umożliwia reprywatyzację zasobów komunalnych po wysiedleniu lokatorów”.

Konkluduje, że: „Założenia projektu Lewicy wydają się nam warte wsparcia i mamy nadzieję, że powstanie w ich oparciu projekt, który będziemy mogli wspierać. Projekt Zjednoczonej Prawicy zaprezentowany przez posłów Sebastiana Kaletę i Pawła Lisieckiego zawiera kilka dobrych punktów, ale w paru kwestiach można by jednak posunąć się dalej. Czekamy na ostateczną wersję projektu”.

https://www.facebook.com/KomitetObronyLokatorow/posts/2962680820447114

Wygląda jednak na to, że dla PiS problemem jest jednak zachowawczy projekt jego własnych posłów. Nieoczekiwanie projekt ustawy spadł z porządku obrad oficjalnie z powodu… „uroczystość upamiętnienia Rządu Obrony Narodowej”. Jednak strona brytyjska mówi wprost o „wycofaniu” projektu ustawy na skutek interwencji ambasadora.

Frustracji nie kryje Jakub Żaczek z KOPL: „Stan wiedzy „zagranicy” jest taki, że w Polsce nie uchwalono ustawy reprywatyzacyjnej, więc reprywatyzacji nie ma. Istnieją organizacje żydowskie, które lobbują o uzyskanie odszkodowania za mienie bezspadkowe przejęte przez polski skarb państwa. Te organizacje nie mają żadnego prawa, by tego żądać i mało prawdopodobne, by uzyskały jakieś odszkodowanie, bo nic nie wiąże tych organizacji z nieruchomościami, które nie mają spadkobierców” – pisze.

Odnosi się także do postawy polityków Konfederacji i wątku tzw. żydowskich roszczeń: „Temat próbują dyskontować do swoich celów polscy antysemici, którym jest bardzo na rękę pompowanie tematu „żydowskiego” (choć kamienice kradną Polacy). Te same osoby, które protestują przeciw „Żydowskim roszczeniom” wynikającym jakoby z Ustawy 447, krzyczą w Sejmie, że zakaz zwrotów kamienic z lokatorami to „wykwit komunistyczny” i „naruszenie świętego prawa własności”. Nie robią też nic, by pomóc okradanym z domów lokatorom”.

Oraz: „Prawo i Sprawiedliwość z kolei próbuje wykorzystać temat lokatorów (wielu lokatorów jest częścią ich elektoratu), by zbijać kapitał polityczny, udając chęć rozwiązania tematu i wycofując się raz po raz pod naciskiem mafii i lobby handlarzy nieruchomościami”.

https://www.facebook.com/zaczekj/posts/2640317069403586

Źródło: Rp.pl


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!