Prezydent robi sobie selfie z sześcioraczkami, a w tym samym czasie zamkniętych jest już 10 oddziałów dziecięcych a kolejne w drodze.


[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] Z [/boombox_dropcap]

okazji przypadającego  17 listopada Światowego Dnia Wcześniaka Para Prezydencka złożyła wizytę u państwa Klaudii i Szymona Marców . Dzieci przyszły na świat 20 maja 2019 roku w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Ciąża została rozwiązana przez cesarskie cięcie w 29. tygodniu. Noworodki ważyły od 890 g do ok. 1300 g.
Prezydent z żoną mieli okazję na własne oczy przekonać się, jak wygląda opieka nad sześciorgiem maluchów równocześnie: Zosią, Kają, Malwiną, Nelą, Tymonem  i Filipkiem.  Rodzice sześcioraczków opowiedzieli Parze Prezydenckiej o swojej codzienności, oswajaniu się z nową rolą, wzruszających momentach i nadziejach na przyszłość. Jak przeważająca część wcześniaków, noworodki wymagają rehabilitacji, jednak są coraz większe i silniejsze

Wszystko to urocze , słodkie .. ale, nie wszyscy dali się oczarować..

Foto: Grzegorz Jakubowski / Facebook/Andrzej Duda

Komentarz internauty : To nie jest żaden gest , Duda zaczął kampanie prezydencką

Wszystko fajnie, ale trzeba było przyjechać na oddział z wcześniakami i zobaczyć jakie tu są warunki. Już by takich ładnych zdjęć nie było.

Mamy epokową zmianę w służbie zdrowia.Reforma zdrowia idzie w bardzo właściwym kierunku, dlatego że potrafiliśmy w kilku obszarach skrócić kolejki, zapłacić za nadwykonania, usprzętowić szpitale i zaczynamy kształcenie lekarzy .  To opinia którą o służbie zdrowia wyraził premier Mateusz Morawiecki. Również  Ryszard Terlecki uważa, że jest świetnie.

Myślę, że zarówno sumy przekazywane na służbę zdrowia, znacznie większe, dwukrotnie większe niż wcześniej, jak i różne inne rozwiązania, w tym rozszerzenie też puli przyjęć na studia medyczne, że to wszystko stopniowo, bo tego się nie da zrobić z dnia na dzień, będzie radykalnie poprawiać stan naszej służby zdrowia.

Chcę przypomnieć, że publiczna służba zdrowia w Polsce uchodzi za jedną z najlepszych w Europie – powiedział Ryszard Terlecki z PiS

Tymczasem raport NIK wyraźnie wykazuje, że reforma w ochronie zdrowia się nie udała.W rankingu jakości i dostępności ochrony zdrowia prestiżowego medycznego pisma “The Lancet” Polska wśród krajów Unii jest na 23 miejscu na 28.  

W odniesieniu do opiniii Morawieckiego wypowiada się  Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektorka Szpitala Bielańskiego w Warszawie, największego w stolicy.

– Tak, kolejki w operacjach zaćmy i endoprotez zostały skrócone, ale tylko w tych dwóch obszarach, w pozostałych nic się nie zmieniło, a nawet jest dużo gorzej –

Morawiecki oszukał wszystkich Polaków, wszystkich pacjentów

Pod koniec 2017 roku,  lekarze rezydenci prowadzili protest głodowy, by rząd PiS zwiększył nakłady na służbę zdrowia.Główny punkt porozumienia zakładał, że nakłady na ochronę zdrowia będą rosnąć i w 2024 wyniosą 6 procent PKB.

– Niestety, pan premier Morawiecki oszukał wszystkich Polaków, wszystkich pacjentów tym, że wpisał do ustawy współczynnik sprzed dwóch lat  

-mówi doktor  Biliński, 

 To oznacza, że w roku 2024 będzie 6 procent PKB, ale z roku 2022 –  W ten sposób mamy cały czas dużo niższe pieniądze, o 7-10 miliardów złotych rocznie, co jest olbrzymią kwotą, jeśli chodzi o ochronę zdrowia. Tyle mniej pieniędzy trafia na leczenie, na refundację leków, na rehabilitację – 

wyjaśnia redaktorka naczelna “Polityki Zdrowotnej” Aleksandra Kurowska.

Zapaść. Przez ostatnie cztery lata zlikwidowano w Polsce 69 szpitali

Pediatrzy ,chirurdzy, interniści, anestezjolodzy . Lista lekarzy specjalistów, których brakuje, staje się coraz dłuższa. Tak samo jak lista zamykanych oddziałów w całej Polsce.

Sytuacja pediatrii jest  coraz bardziej krytyczna. Szpitale, oddziały pediatryczne zamykane  są jeden po drugim. Powód  brak lekarzy…

Takiej sytuacji w dziecięcej służbie zdrowia nie było jeszcze po 89 roku.

  1. Zakopane oddział położniczo-ginekologiczny i neonatologiczny: zawieszony na miesiąc powód: brak lekarzy “Informujemy o czasowym zaprzestaniu wykonywania działalności leczniczej przez Oddział Ginekologiczno-Położniczy i Oddział Neonatologiczny przez okres 1 miesiąca, tj. od dnia 1.10.2019 r. do dnia 31.10.2019 r. z uwagi na brak możliwości zabezpieczenia niezbędnej obsady kadrowej” – informuje na swojej stronie internetowej Szpital Powiatowy im. Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.
  2. Szpital Wojewódzki im. św. Łukasza w Tarnowie na dwa miesiące zamyka Oddział Dziecięcy.
  3. Od 1 listopada Oddział dziecięcy w SSW im. Kopernika w Piotrkowie zamknięty z powodu braku lekarzy.
  4. Szpital w Starogardzie: Na miesiąc zamkną pediatrię.
  5. W szpitalu powiatowym w Wodzisławiu Śląskim dyrektor placówki Krzysztof Kowalik wywiesił informację o “czasowym zaprzestaniu wykonywania działalności leczniczej przez oddział chirurgii ogólnej”. Oddział ma nie działać przynajmniej do końca roku. Powody? “Brak zabezpieczenia obsady kadrowej w zakresie ordynacji podstawowej, jak i dyżurów lekarskich”
  6. Wszyscy psychiatrzy dziecięcy, którzy pracują w szpitalu psychiatrycznym w Gdańsku złożyli w wypowiedzenia z pracy. Zostanie zamknięty.jedyny na północy województwa pomorskiego oddział pomagający dzieciom z zaburzeniami psychicznymi. Mimo starań dyrekcji szpitala oraz informowania o sytuacji NFZ oraz Ministerstwa Zdrowia, nie udało się znaleźć rozwiązania problemu.
  7. Podobnie jest w Głubczycach (Opolskie) gdzie w związku z brakiem lekarzy dyrekcja szpitala została zmuszona do zawieszenia działania oddziału pediatrii.Odnowiony, wyremontowany oddział od 20 września świeci pustkami. Mali pacjenci zostali wypisani. Początkowo okres przerwy miał trwać dwa tygodnie, ale już teraz wiadomo, że zostanie on przedłużony. Powód – zwolniło się dwóch pediatrów, został sam ordynator.
  8. Mrągowo oddział dziecięcy, pododdział noworodkowy i trakt porodowy: zawieszone na miesiąc Powód: brakuje trzech pediatrów
  9. We  Włocławku całodobowy oddział chirurgii dziecięcej: zakończona działalność powód: brak kadry lekarskiej – Oddział chirurgii dziecięcej – całodobowy –  zakończył swoją działalność. Powodem tego był brak możliwości pozyskania kadry lekarskiej, która całodobowo mogłaby w tym oddziale funkcjonować .
  10. Brakuje pediatrów w szpitalu w Barlinku (Zachodniopomorskie). Dyrekcja zmuszona została do zawieszenia funkcjonowania oddziału dziecięcego. Jeśli do końca roku nie uda się znaleźć dwóch lekarzy, to oddział pozostanie zamknięty. 

Cieszyn , Bielsko- Biała ,Opole, Sanok…. lista codziennie się wydłuża 

Kolejki do lekarza wydłużyły się o blisko półtora miesiąca 

Od kilku lat kolejki monitoruje fundacja Watch Health Care.  Z badań wynika, że na koniec rządów Platformy Obywatelskiej – w listopadzie 2015 roku – Polacy w kolejkach do lekarzy specjalistów czekali średnio 2,4 miesiąca.

 Po blisko czterech latach rządów PiS – w sierpniu 2019 roku – czekają o niemal półtora miesiąca dłużej

Dane z sierpnia tego roku, w ciągu czterech lat rządów PiS kolejki wydłużyły się o blisko półtora miesiąca. Ponad miesiąc dłużej czekamy też na gwarantowane świadczenia zdrowotne. – To są prawdziwe statystyki –

 przyznaje Jarosław Biliński, wiceprezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie.

Czas oczekiwania na gwarantowane świadczenia zdrowotne, rehabilitację  leczenie ; listopadzie 2015 trzeba było na nie poczekać średnio 3 miesiące

Po czterech latach rządów PiS – 4,3 miesiąca.

 Co na to rząd ?

Rzecznik rządu przekonywał, że problemy z brakami kadrowymi lekarzy związane są z długim czasem ich edukacji ,zrzucał  część odpowiedzialności  na samorządy i poprzedników..

“Niektóre decyzje są podejmowane przez władze samorządowe”. – Niektóre szpitale mają charakter państwowy, niektóre samorządowy – powiatowy, wojewódzki. Każdy taki przypadek wymaga analizy i nad każdym przypadkiem trzeba się na pewno pochylić – podkreślał.

W poprzednich latach limity naboru na studia lekarskie były znacząco za małe. Dlatego rząd Prawa i Sprawiedliwości podwyższył je w znaczący sposób i efekt za kilka lat będzie taki, że wreszcie, faktycznie, w Polsce będzie większa liczba lekarzy – 

przekonywał w rozmowie z TVN24 rzecznik rządu Piotr Mueller.

Tłumaczył, że rząd “przewidział” sytuację braków kadrowych wśród lekarzy. – Przewidzieliśmy (…) na samym początku kadencji, zwiększając liczbę osób przyjmowanych na studia, otwierając kolejne wydziały lekarskie na polskich uczelniach – przekonywał. – Kształcenie lekarzy trwa kilka lat – powtórzył rzecznik rządu. 

Może komuś  z pacjentów uda się doczekać…  …. trzymajmy kciuki

Exit mobile version