Profesor Jan Hartman skomentował wpis prezydenta Andrzeja Dudy, w którym “wstawia się” za Szymonem Hołownią. Profesor poucza głowę państwa w zakresie ortografii i nazywa go…prostakiem.
W sobotę wybuchła polityczna “afera” w związku z Szymonem Hołownią, który wykorzystał błąd systemu i zaszczepił się poza kolejnością. W obronie lidera Polski 2050 stanął osobiście prezydent Andrzej Duda, który zaapelował do krytyków Hołowni o to by “wyluzowali”.
– Proponuję zostawić Szymona Hołownię w spokoju. Zaszczepił się, i dobrze. Chciał jak najszybciej? Nie On jeden. Więcej wyrozumiałości dla ludzkiej słabości. Pomijam już fakt, że wszelkie przejawy hejtu w Wielkanoc to po prostu wstyd! Wyluzujcie. Wesołego Alleluja! – zwrócił się Duda do internautów.
Odpowiedź Hołowni
Wydawać by się mogło, że Szymonowi Hołowni powinien spodobać się wpis Andrzeja Dudy. Jednak tak się nie stało. Hołownię rozzłościł fragment wpisu prezydenta o “słabości”.
– Nikt, kto szczepienia nazywa słabością, podczas trzeciej fali pandemii, gdy umierają Polki i Polacy, nie ma prawa nazwać siebie samego patriotą – zwrócił się lider Polski 2050 w stronę prezydenta.
Hartman: “Prostaku…”
Prof. Jan Hartman także nie pozostał obojętny na wpis Andrzeja Dudy w obronie Szymona Hołowni. Filozof z Uniwersytetu Jagiellońskiego poucza prezydenta na temat ortografii i nazywa go “prostakiem”.