Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz dość częsty gość na antenie republika, tym razem zabrał głos w sprawie zbliżającego się festiwalu Pol’and’Rock organizowanego przez Jurka Owsiaka.
Premier Morawiecki obiecał dodatkowe pociągi dla młodzieży, która chciałaby nimi dojechać na festiwal. Pan Minister ma odmienne zdanie.
Uważam osobiście, że każdy młody człowiek, który będzie chciał tam dojechać, to sobie dojedzie. Nie trzeba mu pomagać, podstawiając na siłę pociągi, to będzie robione tak, jak będzie robione, jeśli pociągów zabraknie, to myślę, że są inne środki transportu i dadzą radę. Kto będzie chciał, sobie poradzi.
Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz o Owsiaku
Mnie niestety martwi, że pan Owsiak mi najbardziej kojarzy się z hasłem “róbta co chceta” – to hasło narobiło wiele złego w Polsce. Mówić do młodych ludzi “róbta co chceta” tzn. nie miejcie żadnych wartości wyższych tj. patriotyzm, wiara w Boga, porządek, dyscyplina, szacunek wobec starszych – to było zawsze kanwą Polski. My jako młodzi ludzie zawsze byliśmy w Polsce wychowywani po pierwsze, że należy się szacunek do naszych wartości, historii, warto posłuchać starszych osób – bo są często mądrzejsze od nas, są bardziej doświadczone, że należy czerpać garściami z wielkiego 1000-letniego dziedzictwa państwa polskiego no i jednak nie “róbta co chceta” tylko pracujcie i działajcie tak, aby przysłużyć
Warto jeszcze wspomnieć
Zadziwiające są też wywody Pana vice Ministra na temat kryteriów bycia członkiem rządu. Przyznaję to nie są zbyt wygórowane wymagania. Wynika z tego, że większość Polaków mogłaby być co najmniej vice ministrem cyfryzacji.
PO mówi, że “taki człowiek” jak ja, nie ma prawa być w rządzie RP. “Taki” czyli jaki? Nie brałem łapówek, nie kradłem kamienic, nie budowałem Amber Gold, nie brałem pieniędzy od obcych państw. Jestem niekarany. Nie mam też wsparcia agentów SB czy WSI. To mnie dyskwalifikuje? ?
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) February 12, 2019