Jakiś czas temu organizacja pozarządowa Watchdog Polska złożyła oskarżenie przeciwko fundacji Tadeusza Rydzyka. Zatem tuż przed rozprawą, wszelkie sympatyzujące z nim media oraz sam oskarżony, uderzają w Watchdog.
Czy o. Tadeusz Rydzyk się doigra?
Początków sprawy należy szukać jeszcze w 2016 roku. Wówczas organizacja Watchdog chciała uzyskać informacje dotyczące wydatków z publicznych pieniędzy, jednak takowych nie otrzymała. Już wtedy sprawa miała trafić do sądu, jednak ostatecznie fundacja Rydzyka przedstawiła niepełne dane. Watchdog wystosowała zatem kolejny akt oskarżenia, który trafił do sądu w 2020 roku. Obecnie, tuż przed rozprawą, możemy usłyszeć głosy poparcia dla Rydzyka z Radia Maryja, czy też na antenie Telewizji Trwam.
“Atak na niezależne media”? Raczej kolejna próba ich ratowania
Sieć Obywatelska Watchdog Polska prowadzi działalność strażniczą, zajmuje się dostępem do informacji publicznej i pomocą prawną w tym zakresie. Organizacje „pilnujące” przejrzystości działań państwa, a także wszelkich fundacji korzystających z publicznych pieniędzy, są potrzebne. Szczególnie w państwie, gdzie tej przejrzystości coraz bardziej brakuje. Innego zdania są jednak Tadeusz Rydzyk, Telewizja Trwam i Radio Maryja. Na antenie Trwam został wyemitowany krótki program dotyczący całej sprawy, a raczej wybielający Rydzyka, a cały spór nazywający „Atakiem na niezależne media”. Czyżby ktoś pomylił strony sporu?
Rydzyk porównuje Watchdog Polska do Hitlera
Wywiadu udzielił także Tadeusz Rydzyk. W „Naszym Dzienniku” porównał organizację do Hitlera, Lenina, czy Stalina. Szokujące? Fragmenty rozmowy możemy znaleźć na o2.pl:
Od początku odbiera się nam dobre imię przez kłamstwa, oszczerstwa itp., bo tak się robi, jeżeli chce się kogoś zniszczyć. Tak robił Hitler, tak robił Stalin, tak robili w Hiszpanii, w Meksyku. Tak było z ks. Jerzym Popiełuszko – podkreślił. – To jest podobne do działania Lenina. Lenin, jak widział, że powstała jakaś grupa opozycyjna, polecał tworzyć wiele takich grup w różnych miejscach, ale to były jego organizacje, które stwarzały pozory, że są opozycyjne
W rozmowie z Gazeta.pl Martyna Bójko z Watchdog Polska podkreśliła, że nie chodzi o ataki personalne. Organizacja złożyła także zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez zarząd “Wiosny” – chodziło o finanse partii.
Natomiast przypominanie Hitlera i Stalina w kontekście wrogów kościoła, może okazać się dla duchownego strzałem w kolano, ponieważ historia tej relacji nie jest nieskazitelna.