Sędzia Krystian Markiewicz porównał Izbę dyscyplinarną nowego KRS z Klubem Sympatyków Białego Misia w Zakopanem.

[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] S [/boombox_dropcap]

ędzia Krystian Markiewicz “Równie dobrze mógłbym się stawiać przed Klubem Sympatyków Białego Misia w Zakopanem”. Sędzia ma postawionych 55 zarzutów przez nowe neo KRS i jej izbę dyscyplinarną. Nie zamierza jednak stawiać się na wezwanie Izby.

Dziś mamy pierwszy wyrok Sądu Najwyższego uchylający uchwalę nowego KRS. W uzasadnieniu czytamy miedzy innymi.

Izba dyscyplinarna sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa UE, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego.

Sąd Najwyższy idąc za wyrokiem TSUE odesłał w niebyt neo-KRS i pisowską Izbę. Wprawdzie wiadomo było, że działały nielegalnie i poza konstytucją, ale teraz mamy potwierdzenie. Jest podstawa, by kwestionować demolkę sądownictwa w wykonaniu podłej zmiany. Dobry dzień dla Polski.

Sąd Najwyższy uchylił uchwałę KRS w sprawie z odwołania sędziego NSA. “Izba dyscyplinarna sądu Najwyższego nie jest sądem w rozumieniu prawa UE, a przez to nie jest sądem w rozumieniu prawa krajowego”.

Krystian Markiewicz, 55 zarzutów dyscyplinarnych. Odmówił stawiania się przed rzecznikami, ale nie sądami.
Dziś: Przed sądami będę się stawiał. Przed Izbą Dyscyplinarną – nie ma takiej potrzeby. Równie dobrze mógłbym się stawiać przed Klubem Sympatyków Białego Misia w Zakopanem.

Dobra zmiana porównywała kiedyś obrady sędziów do spotkań przy ciasteczkach.

– Sędziowie Trybunału są wolnymi ludźmi. Mogą się spotykać kiedy chcą, mogą sobie zamówić espresso i ciasteczka i się spotkać. Nie jesteśmy w stanie użyć żadnych środków siłowych, natomiast apelujemy i prosimy. To niszczenie polskiego państwa – mówił w Radiu ZET wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki

Obecna Pani Prezes TK też nie ma zamiaru stawiać się przez Senatem RP, chaos prawny w naszym państwie narasta. Władza nie panuje nad porządkiem prawnym, tak kończy się niepublikowanie wyroków, nie uznawanie wyroków i łamanie konstytucji.