[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] A [/boombox_dropcap]
fera podkarpacka może się okazać największym skandalem politycznym w historii Polski. W tej sprawie nie żyje już trzech świadków, w tym niedawno w tajemniczych okolicznościach odszedł Dawid Kostecki.
W lipcu bieżącego roku na posiedzeniu Zespołu Śledczego Do Spraw Zagrożeń Bezpieczeństwa Państwa przesłuchiwano byłego agenta CBA Wojciecha Janiaka. Zeznał on o czterech tysiącach nagrań znanych biznesmenów, polityków i urzędników państwowych zarejestrowanych w sieci domów publicznych na podkarpaciu, prowadzonych przez braci R.. Na jednym z tych nagrań widać byłego już marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego i nieletnią ukraińską prostytutką.
Wojciech Janik był cenionym przez przełożonych funkcjonariuszem CBA. Z najlepszego agenta po zeznaniach i protestach przeciwko ukrywaniu seksaafery, stał się wrogiem numer jeden.
Stenogram z tego właśnie fragmentu przesłuchania znajduje się w wierszu poniżej.
Wczoraj wieczorem na portalu służby specjalne bez cenzury ujawniono kompromitujące CBA nagranie, które świadczyłoby o ukrywaniu największej afery w historii Polski i szukaniu haków na Wójcika.
Portal twierdzi że, “rzecznik CBA Temistokles Brodowski oferował dziennikarzowi dostęp do niejawnych materiałów, które miały zdyskredytować funkcjonariusza CBA”… Propozycja padła 10 czerwca. 13 czerwca takie materiały wyemitowała TVP w programie Anity Gargas. … Mamy więc sytuację, w której urzędnik występuje w roli specjalisty do czarnego PR, wykorzystującego państwowe dokumenty.
Dziennikarz, któremu ofertę złożono nie poszedł na współpracę. Materiały jednak się nie zmarnowały. Po trzech dniach Janika zaatakowała państwowa telewizja TVP. Autorką programu była Anita Gargas.
Oto treść przechwyconej rozmowy telefonicznej, poniżej materiał audio.
– Róbmy razem. Grzesiu, jeżeli CBA dało dupy, to to nie za mnie. Po prostu. Ale jeżeli tak jak w przypadku Janika – pokazuje ci pewne rzeczy. Inaczej. Wszystko to co ci powiedziałem jestem w stanie określić się kwitami. Ja ci je mogę pokazać. Nie dam ci ich do publikacji. Ale mogę ci je pokazać. (…) Umówmy się na kiedy. Przyszły tydzień będzie dobry? Tak? (…). Co chcesz zobaczyć? (…) Pokażę protokoły (stanu zawartości szafy Wojciecha Janika, który twierdzi iż ukradziono mu nagranie marszałka Kuchcińskiego – red.). (…) Po pierwsze nie dam ci ich do ręki. Zobaczysz je, ale ci ich nie dam. Nie zrobisz żadnego zdjęcia temu dokumentowi. Dżentelmeńska umowa. Nic nie nagrywasz. (…) Wszystko to co ci powiedziałem jest oparte na faktach. Jeżeli o coś mnie zapytasz, pokaż kwit, to ja ci go pokażę. (…) On (Wojciech Janik – red.) wyrwał jakąś tam część wypowiedzi jak się spotkał z naszymi funkcjonariuszami gdzieś w Elblągu, że to myśmy prosili o spotkanie. I jeszcze były cyrki pt. że myśmy chcieli od niego kasę. (…) Powiedział, że w związku, że jest poza służbą, to bardzo chętnie zostanie konsultantem. Za każde spotkanie chce 10 tys. zł. A nasze chłopaki to ile w końcu chcesz, 10, 20, 30 – i to zostało wyrwane (z kontekstu – red.). (…) On nie puścił całości, puścił to co mu pasowało. Przygotuj się Grzesiu, ja się przygotuje, spokojnie pogadamy. Pokażę ci jak facet jest niewiarygodny. A powiedz mi jak to jest, że on się nie stawia do prokuratury wojskowej? (…) Złożyliśmy zawiadomienie i teraz co będzie unikał? Nie wiem na ile to jest prawdą co teraz powiem, ale słyszałem od dziennikarzy. Że już raz miał taką sytuację i ciągle unikał prokuratury. Nie wiem o co chodziło, o nękanie o coś tam. Też się nie stawiał. No i prokuratura się zdenerwowała i wysłała po niego policję. (…). To później zaskarżył sąd i prokuraturę i policję. (…) Jest mnóstwo rzeczy, które ci pokażę. Zobaczysz sobie jego stronę i zobaczysz sobie naszą stronę. Z tym, że na to co ja ci powiem jest pokrycie w papierach – mówi na nagraniu rzecznik CBA.
Czy Państwo Polskie organizowało hejt na b. funkcjonariusza CBA Wojciecha Janika, za to że ten twierdził, że widział taśmę z udziałem pedofila ze szczytów PiS? https://t.co/zMlY55snUq
— Roman Giertych (@GiertychRoman) August 25, 2019
Po czym w następnej wypowiedzi dodaje
Jeżeli prawdą jest, że głos na nagraniu (wcześniej podałem link) należy do rzecznika CBA, to praktyka używania teczek (w tym przypadku jeszcze tajnych) do organizowania nagonek na przeciwników władzy zostanie udowodniona już nie tylko w MS, ale i w służbach specjalnych – napisał Roma Giertych
AKTUALIZACJA na portalu Służby Specjalne Bez Cenzury pojawiło się oświadczenie byłego funkcjonariusza Wójcika
– Informacja podana na portalu służby „Służby Specjalne” jest niezwykle bulwersująca. Przekazywanie dziennikarzom informacji niejawnych z czynności operacyjnych stanowi przestępstwo. Działanie kierownictwa CBA oraz nadzorujących tą służbę, mających na celu celowe zdyskredytowanie mojej osoby, odbieram jako zemstę za ujawnienie przeze mnie nieprawidłowości w funkcjonowaniu CBA. W chwili obecnej przygotowywane jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy CBA – mówi nam dr Janik.
Źródło ; Służby specjalne bez cenzury