fbpx

Terlecki – “są różne dziwactwa”. Zezłomowanym kabrioletem zimą po Europie mknął europoseł PiS.


Subksrybuj nas na Google News

Wychodzą na jaw kolejne rodzynki w rozliczeniach podróżny służbowych europosła Czarneckiego, który reprezentuje nasz kraj w Unii Europejskiej.

Według Europejskiego Urzędu do Spraw Nadużyć Finansowych, europoseł Ryszard Czarnecki miał przez lata wyłudzać pieniądze. Pytany o to wicemarszałek Ryszard Terlecki udzielił zaskakującej odpowiedzi. Na pytanie dziennikarki TVN24, czy sam kiedykolwiek jechał kabrioletem zimą, Terlecki odparł –

No może różne są dziwactwa. – odpowiada wicemarszałek

A czy powinien powiedzieć coś więcej na tema tych rozliczeń tych kilometrówek ?

Na pewno będzie się tłumaczyć w parlamencie , będziemy znać te tłumaczenia, mam nadzieję

Czarnecki przez wiele lat miał deklarować, że jeździ do miasta, w którym nie mieszka, a w dodatku używa do tego zezłomowanego czyli nie istniejącego już samochodu. Co ciekawsze był to kabriolet, którym Czarnecki miał podróżować nawet zimą. Jak podaje “Rzeczpospolita” chodzi o niebagatelną kwotę 100 tysięcy złotych. Sam Czarnecki nie przyznaje się do winy i grozi pozwami mediom, które sugerują, że dokonywał matactwa.

100 tysięcy euro – co do mniej więcej taką kwoty zwrotów za wyjazdy Ryszarda Czarneckiego, ma wątpliwości OLAF. Urzędnicy przyglądają się rozliczeniom Czarneckiego, a ich podejrzenia wzbudzają “dziwne” pozycje, które tam ujęto. Wśród nich m.in. rozliczenie w 2012 roku Czarnecki podróży fiatem punto cabrio. Auta, które zdaniem właściciela, miało zostać zezłomowane 11 lat wcześniej – odkryli dziennikarze z Fakt24 – dalej czytamy

Innym przykładem jest rozliczanie przez Czarneckiego podróży na trasie Jasło-Bruksela, choć poseł w Jaśle nie mieszka. To 340 kilometrów dodawane do każdej podróży, z czym z kolei wiąże się wyższy zwrot za przebyte kilometry. Doniesienia o tym, iż Czarnecki miał w ten sposób sobie rzekomo “dorabiać”, wydają się szczególnie dziwne, gdy spojrzymy w jego oświadczenie majątkowo. Napisać, że Czarnecki do biednych nie należy, to bowiem jak nic nie napisać.

Oświadczenie majątkowe – biedakiem nie jest

718 426 złotych i 10 728 euro – to oszczędności w gotówce, które ujął w swoim oświadczeniu o stanie majątkowym Ryszard Czarnecki. Do tego dochodzą dwa mieszkania o wartości odpowiednio 800 tysięcy złotych i 2,6 miliona złotych. To pierwsze jest mieszkaniem spółdzielczym własnościowym, oba zaś stanowią współwłasność majątkową małżeńską. W rubryce “nieruchomości inne” figuruje trzecie mieszkanie, którego wartość Czarnecki wycenił na 210 tysięcy euro.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments