Morawiecki jeździ powiatach i rozdaje czeki z pieniędzmi. Na każdym z tych spotkań wygłasza krótkie przemówienia. Na wczorajszym spotkaniu o ostrzegał mieszkańców przed “Trzaskogedonem”.
Analizując wystąpienia premiera Morawieckiego z jego przejazdów po powiatach, nie sposób przyznać że sa to wyjazdy tylko i wyłącznie wyborcze. Morawiecki wyraźnie agituje na rzecz Andrzeja Dudy mówiąc o jego zaletach i oczerniając i strasząc Trzaskowskim.
Pieniądze które będą wypłacane powiatom będą pochodziły z emisji obligacji, Państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego. czyli zaciągniętego kredytu który trzeba będzie spłacić z kasy państwowej
Czytaj także Morawiecki w Więcborku o Trzaskowskim: – Grozi nam trzaskogedon
Prezydent Warszawy gościł dziś w Łagiewnikach. W czasie wystąpienia odpowiedział na zaczepki Morawieckiego, zaczynając od omówienia wczorajszych “debat”
Trzaskowski żałuje że nie doszło do prawdziwej debaty
– Niestety nie mieliśmy prawdziwej debaty – przyznał w Łagiewnikach Kościelnych kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski.
– Ja zorganizowałem debatę dwudziestu redakcji od prawa do lewa. Prezydent wybrał wiec, gdzie pytania zadawali mu partyjni notable. Apeluję do prezydenta, aby podjął to wyzwanie i abyśmy porozmawiali o prawdziwych problemach – chociażby o Polsce powiatowej – mówił Trzaskowski.
Trzaskowski odpowiada na ataki Morawieckiego. Do pracy panie premierze.
– Od wielu tygodni nie było posiedzenia rządu, dlaczego rządzący dzisiaj skupiają się na robieniu kampanii wyborczej i to nie sobie? – pytał z kolei Trzaskowski. – To pokazuje jak upartyjnionym prezydentem jest Andrzej Duda – podkreślił.
– Dziwią mnie ataki premiera. Nie mam problemu z tym, że pan premier przepracował w zagranicznych bankach dużą część życia, nie mam nic przeciwko temu, że jest zamożnym człowiekiem. Ale mam problem z hipokryzją. Panie premierze: niech pan ujawni cały swój majątek i najpierw zadba o przejrzystość swoich finansów. Powiem panu więcej: niech się pan zabierze do pracy. Ja jestem na urlopie, czy pan jest na urlopie? Wygląda na to, że z naszych podatków robi pan kampanię wyborczą – mówił Trzaskowski.