Pozwolenie na nadawanie TVN24 kończy się 26 września 2021 r. KRRiT już prawie rok zwleka z przedłużeniem koncesji. Władza nie lubi wolnych mediów, które prawie codziennie podejmują niewygodne dla niej tematy ujawniają afery dobrej zmiany. Coraz częściej pojawiają się informacje, że TVN24 nie dostanie przedłużenia koncesji.
Według ostatnich badań TVN24 jest najchętniej wybierany przez Polaków jako źródło informacji i piątą telewizją pod względem udziału w rynku w Polsce. W 2020 roku udział TVN 24 w rynku wyniósł w grupie ogólnej 5,36 proc., a w komercyjnej TVP INFO- 3,47 proc. Polsat News 1,13 proc.
Zgodnie z prawem TVN24 w lutym 2020 roku złożyła wniosek o przedłużenie koncesji. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, która odpowiada za jego analizę i ewentualną akceptację, wciąż nie podjęła w sprawie TVN24 żadnej decyzji. Z komunikatów prasowych można się dowiedzieć, że decyzja zapadnie na kolejnym posiedzeniu, lecz nie wiadomo kiedy to będzie. KRRiT sprawdza zgodność wniosku i sytuacji właścicielskiej kanału z polskim prawem. Konkretnie chodzi o ogłoszoną niedawno fuzję koncernów Discovery i Warner Media. Połączenie ma być sfinalizowane dopiero w przyszłym roku, więc jej konsekwencje dla poszczególnych podmiotów nie są jeszcze tak naprawdę w pełni znane. TVN24 tymczasem może zniknąć z polskiej telewizji już we wrześniu.
Sporna kwestia dotyczy artykułu 35 ustawy o Radiofonii i Telewizji. Według tego zapisu wynika, że zgoda na nadawanie może dotyczyć spółki z udziałem osób zagranicznych, jeśli ich udział kapitałowy w spółce lub udział w kapitale zakładowym spółki nie przekracza 49 proc.
Plan przejęcia TVN24 nie powiódł się
“Otwartym tekstem dostałem propozycję, że jeśli pomogę przejąć TVN 24 i zmienić profil jego działania, a jeszcze lepiej – jak polską stację zamknę i zrobię z niej wyłącznie angielskojęzyczną – to wszystkie problemy moich banków znikną” – powiedział Leszek Czarnecki
To nie pierwszy raz, kiedy nazwisko Czarneckiego pojawia się w kontekście ewentualnego przejęcia TVN 24. W połowie listopada ubiegłego roku Roman Giertych, pełnomocnik miliardera, ujawnił, że Hofman złożył Czarneckiemu propozycję wzięcia udziału w zakupie TVN 24 przez spółki Skarbu Państwa. Hofman komentował z kolei, że miliarder był żywo zainteresowany tym tematem i pytał, czy taka transakcja by mu się opłacała.
Decyzja to formalność i powinna być podjęta
– Planowanie w telewizji jest długoterminowe. Decyzja powinna być podjęta, tym bardziej że nie budzi żadnej wątpliwości – mówi Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były przewodniczący KRRiT. – Dziwię się, to jest takie przetrzymywanie, drobna złośliwość – ocenia Braun.
– To jest ogólna niechęć do tego nadawcy – komentuje Krzysztof Luft, były członek KRRiT. – Nie ma podstaw, żeby zwlekać z przedłużeniem koncesji satelitarnej, która przyznawana jest przecież na wniosek nadawcy, a nie w wyniku konkursu – podkreśla Luft.
Plan awaryjny dla TVN24, dzięki przynależności Polski do Unii Europejskiej
Jest coraz bardziej prawdopodobne że zgody na nadawanie TVN24 nie dostanie od KRRiT. Polski Rząd nie boi się reakcji Amerykanów, bo stosunki Polski z USA po wyborczej przegranej Donalda Trumpa i tak mocno się ochłodziły.
Gdyby tak się stało i Rada koncesji TVN24 by nie przedłużyła holding Discovery przygotował kilka scenariuszy na taką okoliczność. Pierwszym rozwiązaniem jest wystąpienie nadawcy o licencję na nadawanie w każdym państwie Unii Europejskiej. Rząd postawi na swoim, ale programy i tak będą nadawane, a dodatkowo wpływy z tego tytułu otrzymają obce państwa. Grupa Discovery wykorzystuje nadajniki holenderskie od lat. Na tym rynku zagościli również Czesi, którzy chętnie wydają koncesje i kasują to nie małe wpływy do budżetu.
Innym rozwiązaniem może być wykorzystanie koncesji TVN24 BIS. Mankamentem tego rozwiązania jest wymóg 30 procentowego czasu poświęconego tematyce międzynarodowej. Nie ma co liczyć aby KRRiT zgodziła się na zmianę warunków koncesji, jeżeli nie wydała zgody na nadawanie TVN24. Może być to jednak najszybsze i tymczasowe rozwiązanie problemu.