Partyjna telewizja publiczna uszykowała niecny odwet w kierunku prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego. Partyjni dziennikarze postanowili zrzucić winę za duże opady śniegu na włodarza stolicy, obwieszczając, że nie umie zapewnić bezpieczeństwa warszawiakom. Tymczasem obraz, który miał obnażać rzekomą niekompetencję przedstawiał drogę zarządzaną przez rządową GDDKiA. I kto wpadł w swoje sidła?
TVP – wiesz (mniej) więcej
Oto najlepszy przykład manipulacji @tvp_info. Na zdjęciu trasa S8, podległa rządowej @GDDKiA – winny oczywiście @trzaskowski_. Czy prezydent @warszawa odpowiada też za pożary w Australii i śnieg na Saharze? @lisieckipawel, @MichalSzpader – napisała Karolina Gałecka z warszawskiego Ratusza.
Rzeczywiście, faktem jest, że uporczywe opady śniegu od samego rana utrudniły życie mieszkańcom Warszawy. Kto jednak nie pamięta roku, w którym choćby chwilowa zima, nie zaskoczyła drogowców? Podczas intensywnych opadów nie możliwe jest ogarnięcie miasta w jedną chwilę. Warszawski Ratusz zapewnia, że Służby porządkowe działają na najwyższych obrotach.