Emerytowany Ksiądz Stanisław Walczak w otwartym liście skomentował wypowiedź Ks. profesora Oko, z Uniwersytetu Jana Pawła II w Warszawie, dla telewizji Republika. Poniżej publikujemy list w całości bez żadnych skrótów.
Wywiad księdza Oko w TV republika
Ks. prof. Oko: genderyzm porównuje do komunizmu, a ateistów do bolszewików. -TV Republika
„TEN SIĘ DRAPIE, KOGO SWĘDZI” (Onufry Zagłoba)
W całym zamieszaniu na temat „Kościół”, rzadko słyszę słowo „Jezus Chrystus”. Może dlatego debata schodzi na przysłowiowe psy. Dużo szczekania, a życie idzie dalej. Szczególnie brzydzę się facetami w koloratkach, którzy dołączyli do post-komunistycznej propagandy w mediach.
Jezus, cytując proroka Izajasza, dokładnie zdefiniował swoją misję: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnymi, abym obwoływał rok łaski Pana” (Łk 4:,8-19). Wierzę, że taka jest misja Kościoła, taka jest misja każdego duchownego.
Kila dni temu, w TV Republika, w programie „W punkt” jeden z takich facetów, który wystąpił oczywiście w koloratce, szczycący się tytułami naukowymi, opowiadał propagandowe brednie. W Imię bowiem Kościoła, Ks. Dariusz Oko, doktor habilitowany nauk humanistycznych, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie, mówił: „Zauważmy, że ateiści, genderyści tak wiele mówią o nienawiści. Dlatego, że to jest ich zasadnicza motywacja często. (…) Genderyści są bardzo podobni do komunistów. Specjalnie prowokują zamieszki, niejako pragną, żeby ktoś w nich rzucił kamieniem, zastosował przemoc fizyczną po to, żeby powiedzieć, że wszyscy ich przeciwnicy są tacy. Nie można dać się terroryzować. Trzeba powiedzieć, że w Polsce mamy wysokie szanse, żeby wygrać tę wojnę”. Podkreślił przy tym, że w 1920 r. udało się zwyciężyć nad bolszewikami. „Polska poradziła sobie z bolszewizmem, może poradzić sobie z genderyzmem”.
Facet po prostu nie wie co to jest komunizm czy genderyzm. Podobnie zresztą jak jego Ordynariusz. W oczach ludzi nauki ks. Oko starcił swój autoryet, kiedy próbował :nawrócić Polonię w Niemczech. Jak najprymitywniejszy politruk Armii Czerwonej głosił w kazaniach w Monachium: “Już w przedszkolach w Niemczech dzieci mają być uczone czynności seksualnych. 15-letnie dzieci mają zaprojektować dom publiczny.” … “Niemcy są prymusami w wielu rzeczach. Gdy robią samochód, wychodzi im bmw, mercedes, audi. A gdy robią zbrodnię, wychodzi im Auschwitz. Oni już tak konsekwentnie idą. Gdy robią gender, to rodziców, którzy się na to nie zgadzają, wsadzają do więzień.” … “Obok pedofilii na rozkładzie [przedstawicieli gender studies] jest zoofilia. W Niemczech to jest jeszcze zakazane, ale w Danii nie. Dania to kraj rolniczy, staje się światową stolica zoofilii. Tam przyjeżdżają wycieczki zoofilów np. z Niemiec. Tak sobie farmerzy dorabiają.” Za takie brednie powinna mu zostać odebrana misja kanoniczna oraz prawo do noszenia stroju duchownego.
Ten wstrętny kłamczuch niestety posiada poparcie swojego biskupa, władz uczelni oraz szerokich mas kleru. Stał się instrumentem okrutnej propagandy, w której polscy biskupi i księża mają swój udział na szeroko zakrojoną skalę. Każde słowo tego naukowca (nie nazwę go już duchownym) zdaje się być zrodzone z jakiej seksualnej obsesji. Prymitywne spojrzenie na kwestie życia płciowego czyni go niegodnym głosicielem Dobrej Nowiny. Jak wielu, także i on, udaje mądrzejszego od Jezusa i Jego Ewangelii.
Żeby nie było żadnych nieporozumień. Moim wykładowcą seksuologii był wybitny o. Karol Meisner OSB, lekarz z zawodu, który nigdy nie pozwolił sobie na zianie nienawiścią czy niechęcią. Może raz zdarzyło mu się chlapnąć coś, kiedy opowiadał o tym jak „nawrócił” swoich zakonnych współbraci. Widząc ich trudności, zażądał, by brali prysznic bez spodniej bielizny, dokładnie myli części intymne. Wówczas swędzenie ustąpi i będzie mniej pokus… Ale to był lekarz, sanitariusz w Powstaniu Warszawskim, a nie takie ciepłe kluchy z Oświęcimia jak bohater tej wypowiedzi. Pod koniec jego życia przypadkowo słuchałem jego rekolekcji. On, seksuolog, z Biblią w reku, ani razu nie mówił o życiu płciowym! On głosił Słowo Boże zamiast szerzyć idee zrodzone z obsesji życiem płciowym. A może porada o. Karola dana współbraciom dobrze zrobi ks. Dariuszowi. Bo jak mawiał Zagłoba: „ten się drapie, kogo swędzi”.
Kim jest Ks Stanisław Walczak ?
Ksiądz Stanisław Walczak, to ksiądz który się prezesowi PiS nie kłania. Nikt w Kościele nie obnaża PiS i nacjonalizmu tak, jak ks. Walczak Jest społecznikiem, który nie tylko wsłuchuje się w głos papieża Franciszka, ale także stara się postępować zgodnie ze społeczną nauką Kościoła. Otwiera drzwi dla uchodźców, biednych i wykluczonych. Walczy z polskim nacjonalizmem, antysemityzmem i bezrozumnym kultem tzw. żołnierzy wyklętych. Pacyfista, feminista, misjonarz.
Ks. Walczak nazywa Rydzyka Kato-talibem i wzywa “NADSZEDŁ CZAS NA KROKI PRAWNO-KARNE”
Po kilkuletniej pracy misyjnej w Zambii w 1990 roku ksiądz Walczak wrócił i objął parafię w Dortmundzie następnie przeniósł się do parafii św. Józefa w Bielefeldzie. Nie jest to parafia w sensie tradycyjnym. Uchodźcy i emigranci, problemy społeczne i ubóstwo części parafian, są utrudnieniem w odkryciu i rozwoju poczucia wspólnoty zarówno w społeczeństwie jak i w Kościele. Ksiądz Stanisław Walczak, lubi trudne wyzwania.
Ksiądz Walczak, nie jest jednym księdzem, który publicznie krytykuje zachowanie kościoła wobec osób LGBT. W ostaniami czasie również ksiądz Lemański wyraził swoje oburzenie w tej sprawie.
Ks. Lemański, do swoich przełożonych – “przeprosicie pobitych manifestantów”?
POLUB NAS NA FACEBOOKU