Zakład Ubezpieczeń Społecznych omyłkowo wypłacił niektórym emerytom dwie czternaste emerytury. Urzędnicy dzwonią do ludzi i proszą o zwrot pieniędzy, jednak jak wskazuje sama dyrektywa ZUS – nie ma obowiązku ich zwrotu – informuje wyborcza.biz, gospodarczy serwis “Gazety Wyborczej”.
Chodzi o osoby, które pobierają własną pełną emeryturę i dodatkowo świadczenie np. wypadkowe lub przyznane w związku z chorobą zawodową. Tacy emeryci powinni dostać jedną czternastkę, ale system wypłacił im dwie.
Urzędnicy mają teraz “grzecznościowo” prosić emerytów o zwrot “drugiej czternastki”. Jeśli jednak osoby odmówią, wówczas “należy odstąpić od żądania jej zwrotu, gdyż nadpłata została spowodowana nieprawidłowym działaniem systemu” – wynika z instrukcji dla urzędników, do której dotarła “GW”.
Prawdopodobnie ZUS nie będzie zmniejszał przyszłych świadczeń tym, którzy dostali podwójne czternastki.
Tzw. “czternastka” w 2021 r. wynosi 1250,88 zł brutto. Przysługiwała osobom, które 31 października 2021 roku miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych wymienionych w ustawie, m.in. emerytury, renty, renty socjalnej, świadczenia przedemerytalnego. Czternastki nie otrzymały osoby, których prawo do świadczeń zostało zawieszone.
Pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto, otrzymały osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2900 zł brutto. Pozostali otrzymali “czternastkę” pomniejszoną zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę. Na przykład, jeśli pobierana emerytura wynosi 3000 zł, wówczas czternastka przysługiwała w kwocie mniejszej o 100 zł.