Krajowe Biuro Wyborcze przedstawiło, że na wybory prezydenckie w tym roku poszło ponad 304 mln zł. W tej kwocie mieszczą się także koszty na niezrealizowane wybory, które odbyć się miały 10 maja. Jaki procent z tej sumy poszło na te wybory, nie wiadomo, ponieważ KBW nie podaje tej informacji. Wiadomo natomiast, że państwo poniosło koszty, ponieważ do 9 maja były one przygotowywane.
Dokładna suma, jaką wydano w tym roku na wybory to 304 544 889 zł. Ta kwota jest największa od 2005 roku. Jest to także ponad 157 mln zł więcej niż 5 lat temu. Wybory w 2015 roku kosztowały ponad 147 mln zł, czyli o niecałą połowę mniej niż te w 2020.
Koszty diet dla członków diet obwodowych komisji wyborczych również są największe od kilku lat. W tym roku wyniosły ponad 155 mln zł, w 2015 koszt wynosił ponad 72 mln zł. Wiąże się to ze 100 proc podwyżką diet, jaką wprowadzono w ubiegłym roku.
Druk i transport w 2015 roku kosztował nas ponad 9,3 mln zł, a w 2015- ponad 3,7 mln zł. Największe wrażenie robi jednak porównanie kosztów głosowania za granicą. W 2020- ponad 14,3 mln zł, a w 2015- suma nie przekroczyła nawet miliona. Jak podaje TVN24 ,,Należy to wiązać z faktem, że zgodnie z tegorocznymi przepisami głosowanie to odbyło się wyłącznie korespondencyjnie i do wielu wyborców za granicą trzeba było wysyłać pakiety wyborcze.
Źródło KONKRET