Bałtroczyk: “Chcę nakłonić prezydenta, żeby wypie***lał..”


Popularny konferansjer i satyryk Piotr Bałtroczyk wygłosił na Facebooku mocne słowa w kierunku artystów i dziennikarzy, którzy nie zrezygnowali z pracy w telewizji publicznej za czasów prezesury Jacka Kurskiego. Dostało się również Andrzejowi Dudzie, któremu Bałtroczyk sugeruje ekscytującą misję.

To nie pierwszy raz, kiedy pan Piotr wyraża się zdecydowanie w kierunku osób, które swoim działaniem wspierają “dobrą zmianę”.

W przeszłości od Bałtroczyka oberwało się m.in. Tomaszowi Kammelowi. – “Tomek Kamel. A ty masz jakąś granicę chłopaku?” – pytał konferansjer prezentera TVP.

W najnowszym wpisie na Facebooku, Bałtroczyk porównuje Andrzeja Seweryna do Jarosława Jakimowicza – jak deklaruje, nie widzi między dwoma aktorami żadnej różnicy.

Nie robię listy moich bliższych i dalszych znajomych, których widzę w TVP, by potem nie podawać im ręki, albo spluwać na ich widok. Ale pamiętam. I jestem absolutnie 0/1 i moja anatema dotyczy wszystkich anten TVP, gdzie na końcu fakturę podpisuje Kurski. Uważam, że Andrzej Seweryn występując w TVP Kultura daje twarz i daje d**y. Nie widzę różnicy między nim, a Jakimowiczem. To samo dotyczy wszystkich artystów, na wszystkich antenach TVP.

“(…) W moim nowym rajderze, który potencjalnym, nielicznym kontrahentom, przesyłać będzie Agencja Albert-art, znajdzie się punkt mówiący, że konferansjer Bałtroczyk nie wita urzędników z PiS, posłów pieprzonych i innych je**nych hunwejbinów. Pewnie pojawią się nazwiska artystów, z którymi też mi nie po drodze. Nie wykluczam, że lista będzie obszerna mocno i będę jeździł za Poniedzielskim, prosząc by pozwolił mi siebie zapowiedzieć, za zwrot kosztów TLK

“Chciałbym nakłonić Dudę, by wypie***lał”

Bałtroczyk nawiązał również do osoby prezydenta. Zdradził, że bardzo chciałby się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą na evencie, by ciepło go powitać.

Chciałbym jeszcze poprowadzić event, którego gościem będzie Andrzej Duda. Chciałbym go ciepło powitać, taki zawód, a potem słownie nakłonić, by jednak wyp***dalał. Myślę z miłością, jest jednak mściwość we mnie, o bańce autogówna, w której będzie żył żenujący Duda, wraz z szafiarką lokalną Imeldą , gdy dobiegnie kresu ich publiczne, sponsorowane życie. (…) gdy żenujący Duda zachodzi do osiedlowej Żabki, którą we franczyzie posiada były prokurator, zmieniwszy zawód; tenże nakłania go, by wyp***dalał i twaróg kupił gdzie indziej. – napisał satyryk

źródło: facebook.pl

Exit mobile version