Głośnym echem odbiło się wczoraj rozdanie dotacji przez Ministerstwo Kultury. Wśród beneficjentów w oczy rzuca się przede wszystkim hojność wobec gwiazd disco-polo, zwłaszcza tych będących blisko “dobrej zmiany”. Sławomir Świerzyński, lider Bayer Full i jednocześnie jeden z ulubionych ekspertów w programie #jedziemy Rachonia, przytulił pół miliona. O ile jego rola jako krzewiciela kultury jest mocno dyskusyjna, to jak nazwać pieniądze dla firmy rachunkowej, czy budowlanej?
Minister Gliński rozpalił wczoraj internet.
Wiele osób wyraziło oburzenie stawkami jakimi wsparto bardzo bogatych, jak na polskie warunki, przedstawicieli branży artystycznej. Łączna kwota rozdana przez Ministerstwo Kultury jest prawie 10 razy większa niż roczny budżet sanepidu! O ile można zrozumieć wsparcie kultury wysokiej, gdzie zarobki nie są relatywnie duże, to grube miliony dla gwiazdeczek muzyki rozrywkowej musiały wywołać oburzenie. Okazuje się, że Gliński był bardzo hojny dla firm, które mają zastanawiające związki z ministerstwem, którym kieruje.
Przykładów jest znacznie więcej. Biuro rachunkowe, wypożyczalnia samochodów.
Na liście znajdują się też firmy, w których ciężko ustalić czym się zajmują. W internecie nie można znaleźć żadnego śladu ich działalności, a już zwłaszcza artystycznej. Warto zadać pytanie według jakich kryteriów się kierowano przyznając pieniądze? Czy był to jakiś algorytm, a może wcale nie przypadek? Wątpliwości jest bardzo dużo. Już sam fakt, że twórcy muzyki w większości niezbyt wysokich lotów są ważniejsi niż sanepid (operuje tylko 53 milionami budżetu, wczoraj Gliński rozdał 400), świadczy o całkowitym wykolejeniu obecnej władzy. Mimo to, szef tego resortu zaskoczył wczoraj wszystkich bezczelnym twittem, szydząc z zasłużonej krytyki jaka go spotkała. Poziom arogancji obecnej władzy każe zadać pytanie, czego możemy się jeszcze po nich spodziewać w przyszłości?
“Majteczki w kropeczki”. Gliński daje 500 000 Bayer Full-owi na przetrwanie pandemii.
Wielka odprawa dla Rabieja to fake news! Ratusz: Nie przysługuje mu żadna odprawa!