“Kaczyński na wariograf!” Giertych storpedował smoleńskie tezy Kaczyńskiego i wzywa go do zmierzenia się z prawdą [VIDEO]


10 kwietnia coraz bliżej, a im bliżej kolejnej rocznicy katastrofy smoleńskiej, tym więcej banialuk prawionych przez Kaczyńskiego i jego ludzi o zamachu. Roman Giertych w swoim najnowszym materiale torpeduje tezy prezesa Kaczyńskiego i sugeruje, by nie skupiać na tym “co wydarzyło się w Smoleńsku” – bo tu już ustalone, a o czym rozmawiali bracia podczas feralnego lotu TU154m. Informuje, że złożył już wniosek o ponowne przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego, tym razem z udziałem wykrywacza kłamstw, co pozwoliłoby raz na zawsze odpowiedzieć na pytanie wciąż nurtujące wielu: Co tak naprawdę wydarzyło się Smoleńsku?

Roman Giertych złożył wniosek do prokuratury o przesłuchanie z udziałem wariografu ostatniej osoby, która kontaktowała się z Tu154M, wskazując na Jarosława Kaczyńskiego. Powodem tej decyzji, była opinia biegłych, która na podstawie nagrań wykazała obecność w kabinie pilotów gen. Błasika, który miał tam przebywać do końca, łamiąc tym wszelkie regulaminy.

“Koncepcje, które nie wytrzymują konfrontacji z dowodami”

Nie kto inny, jak generał miał zapewniać: “zmieścisz się śmiało”, a następnie odczytywać pomiary, aż do wyraźnych odgłosów uderzania skrzydeł w drzewa, a następnie przerażającego krzyku pasażerów” – przypomina Giertych i wskazuje, że “potwierdzona przez biegłych obecność generała Błasika w kokpicie, mimo, że nie był załogą samolotu, już samo w sobie stanowiło jawne przekroczenie procedury. Jego słowa “zmieścisz się śmiało” skierowane do pilota, były podżeganiem, które zdaniem biegłych mogło wpływać na psychikę kpt. Protasiuka. Są też niepodważalnym dowodem na to, że tam nie było zamachu. ” – dodaje.

Trzymajmy się faktów

Giertych obala również teorię o “sztucznej mgle” rozpylonej przez Rosjan. Wskazuje na to iż dowiedziono, że feralnego 10 kwietnia w rejonie Smoleńska występowała gęsta mgła “naturalna”, w którą nie powinien wlatywać żaden samolot, tym bardziej prezydencki.

“Z zapisu taśmy ewidentnie wiemy, że wszelkie decyzje – również te o lądowaniu, powinny być w mocy tylko i wyłącznie kapitana, a jak wynika z nagrań podejmowane były przez gen. Błasika, który jeszcze przed startem z Okęcia miał meldować gotowość do startu Lechowi Kaczyńskiemu. Ponadto znane nam są słowa prof. Kazany, że piloci mają czekać na decyzję prezydenta” – przypomina.

Tak wyglądały ostatnie minuty Tupolewa

“Przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przy udziale wariografu jest niezbędne i tylko to może wnieść prawdziwe nowe fakty do sprawy”

“Nie mam podstaw, aby uznać, że ostatnie zeznania Jarosława Kaczyńskiego są nieprawdziwe, ale przy tego typu postępowaniu, gdyby przyjąć założenie, że doszło do konsultacji pomiędzy braćmi w sprawie pogody, to jest oczywiste, że ten fakt mógłby być przez świadka potraktowany jako fakt dla niego niekorzystny. Z różnych powodów. Dlatego mamy prawo oczekiwać od Jarosława Kaczyńskiego powtórzenia swoich zeznań, przy użyciu urządzenia, które zweryfikuje, czy jego tezy są prawdziwe. Jeśli zeznawał prawdę, to przecież nie ma czego się obawiać?

“Panie Prezesie Kaczyński, apeluję, aby Pan wyraził zgodę na przesłuchanie w charakterze świadka, przy użyciu wariografu, w innym przypadku może być to odebrane jako przykrycie niewygodnych faktów”

Exit mobile version