Trwa posiedzenie sejmu. Tuż po ogłoszeniu przerwy przez marszałek Witek z powodu zgłoszenia pobicia przez policje marszałka Czarzastego, na mówcę wszedł Kaczyński i w ostrych słowach zaatakował opozycję.
Po ogłoszeniu wyniku głosowania poseł lewicy Gawkowski wszedł na mównicę i poinformował o pobiciu przez policje marszałka Czarzastego. Potem jego miejsce zajęła koleżanka z lewicy informując że w centrum Warszawy trwają demonstracje, a służby porządkowe zachowują się agresywnie w stosunku do protestujących kobiet i młodzieży.
W związku z tą sytuacją marszałek Witek chciała oddać prowadzenie obrad innemu marszałkowi i podjąć interwencję w sprawie pobicia Czarzastego. Ogłosiła przerwę, ale Jarosław Kaczyński wszedł na mównicę i zabrał głos
– Najpierw to łaskawie zdejmijcie te błyskawice essmańskie. A po drugie wszystkie te demonstracje, które popieraliście…. otóż jest tak, że wszystkie demonstracje kosztowały życie wielu osób. Macie krew na rękach – powiedział Kaczyński. – Nie powinno was być w tej izbie. Dopuściliście się zbrodni – dodał Kaczyński .
Posłowie zaczęli skandować: “będziesz siedział”.
– Jeżeli w Polsce będzie praworządność, to wielu z was będzie siedziało – powiedział na koniec wicepremier ds bezpieczeństwa Kaczyński.