Kaczyński żąda przeprosin od Radka Sikorskiego i grozi mu sądem


Radosław Sikorski poinformował, że prezes Kaczyński grozi mu sądem w związku z wypowiedzią w kontekście katastrofy smoleńskiej. Sikorski w odpowiedzi na wpis dziennikarza Konrada Piaseckiego napisał, że “śp. prezydent Lech Kaczyński ‘walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej”.

Początek historii sięga 14 stycznia 2021, kiedy na Twitterze wywołana została dyskusja związana z ulicą Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Dziennikarz TVN24 Konrad Piasecki napisał, że “od zawsze jest zwolennikiem ulicy Lecha Kaczyńskiego w Warszawie”. Sikorski odpowiedział wtedy Piaseckiemu, że nie zgadza się z nim w tej sprawie.

“Był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Ma już Wawel i samowolkę budowlaną na placu Piłsudskiego. Dość budowania kultu do którego nie ma podstaw” – odpisał Sikorski, Piaseckiemu.

Radosław Sikorski opublikował właśnie treść listu, który otrzymał od pełnomocnika Jarosława Kaczyńskiego. Pismo jest ostatecznym wezwaniem przedsądowym do sprostowania.

Lider Platformy Obywatelskiej ujawnił również treść jego odpowiedzi wysłanej do Kaczyńskiego, zapowiadając, że nie wycofa się ze swoich słów.

Szanowny Panie Prezesie,

Kwituję niniejszym otrzymanie Pańskiego “Ostatecznego wezwania przedsądowego” do przeprosin za mój wpis w serwisie Twitter z 14 stycznia o tym, że prezydent Lech Kaczyński “walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej.” Cieszę się, że nareszcie przyznaje Pan, że 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem miała miejsce “katastrofa lotnicza,” a nie zamach, ale podtrzymuję stanowisko, że śp. prezydent Lech Kaczyński przyczynił się do jej zaistnienia. Chętnie przedstawię przed sądem argumenty i dowody świadczące o prawdziwości mej opinii. Tym samym nie mogę spełnić Pańskiego żądania zamieszczenia przeprosin. Zgadzam się z Panem, że przypisywanie komuś przyczynienia się do katastrofy lotniczej bez podstaw faktycznych byłoby krzywdzące. Czy Pan się zgodzi, że bezpodstawne przypisywanie komuś morderstwa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i 95 znamienitych Polaków w zmowie z obcym mocarstwem byłoby podłością?

Ponadto, skoro uważa Pan, że śp. prezydent Lech Kaczyński jednak zginął w “katastrofie lotniczej”, to czym zajmuje się, stworzona za Pańską zgodą, komisja Macierewicza? Dlaczego minister sprawiedliwości z Pańskiego nadania od sześciu lat nie potrafi dojść do konkluzji śledztwa w tej sprawie? Czy przeprosi Pan za dekadę oskarżania swoich konkurentów politycznych o udział w zamachu którego, jak Pan przyznaje, nie było? Jak Pan wie, w sprawie katastrofy smoleńskiej odbył się między nami już jeden proces. Oskarżył mnie Pan o “zdradę dyplomatyczną” i prawomocnie przegrał, ale nie wykonuje Pan wyroku. Jeśli i tym razem sąd uzna moją rację to apeluję, aby choć raz zachował się Pan praworządnie. Do zobaczenia na sali sądowej. Z poważaniem, Radosław Sikorski

Exit mobile version