class=”class-name”] K [/boombox_dropcap]
arczewski odpowiedział nowemu Marszałkowi Tomaszowi Grodzkiemu, który twierdzi, że senatorowie PiS będą przechodzić do PO.
Pan marszałek Tomasz Grodzki mówił, że senatorowie PiS będą przechodzić do PO. To ja mówię, że być może i bardzo bym chciał, żeby niektórzy senatorowie PO przekonali się do naszego programu – powiedział “Super Expressowi” wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Nie skusiły ich stanowiska i pieniądze, a ma skusić program, który mocno się skurczył ?
Karczewski został zapytany o powyborcze próby przekupstwa senatorów opozycji.
– Mówił o tym jeszcze wtedy senator-elekt Grodzki. Nie było takiej propozycji. Ja prowadziłem takie rozmowy. I one nigdy nie wyglądają tak, że mówimy – słuchaj, przyjdź do nas, to my ci damy stanowisko – powiedział. – Rozmawia się o wynikach, programie, współpracy, a na końcu są rozmowy dotyczące stanowisk – dodał.
“Skala była średnia. (…) PO będzie jeszcze podejmowała próby transferów i korupcji politycznej senatorów PiS, tak samo i my będziemy robić, też będziemy zachęcać ich do współpracy. To jest zupełnie normalne. Polityka jest niezwykle dynamiczna. Właściwie każdy dzień przynosi nowe rozwiązanie” – powiedział Karczewski.(PAP)
Do jakiego programu PiS ? Plan odpowiedzialnego rozwoju? – nie już takiego. Zrównoważony budżet ?
O Polsce jako potędze światowej elektromobilności zapomnijmy. Produkcja autobusów to już przeszłość, inwestorzy się wycofali. Produkcja samochodów również przyszłość , amerykanie wybrali Niemcy. To miał być trzon planu Morawieckiego.
Koncentrując się na przyszłości, musimy poszukać nowego paliwa na wzrost gospodarki na następne 25 lat. To jest plan, który jutro zamierzam przedyskutować na rządzie. Zakładamy mądre wzmocnienie industrializacji, czyli zwiększenie wytwórczości – grzmiał Morawiecki
Zrównoważony budżet to też przeszłość. Nie uzgodnione plany z koalicjantem Gowinem, teraz się mszczą. Przerzucone koszty na samorządy też nic nie dały, wręcz przeciwnie te muszą zahamować inwestycje w drogi, komunikacje miejską itd. Służba zdrowia w rozsypce brak pomysłu i pieniędzy. Protestujący nauczyciele nie dostają nawet tych pieniędzy, które rząd sam przyznał.
Dzisiaj jest czwarta rewolucja przemysłowa, często określana jako cyfrowa. Chcemy być w oku cyklonu tej rewolucji cyfrowej. Chcemy budować przemysł, który będzie przemysłem przyszłości i który będzie dla pracowników z jednej strony, a dla pracodawców i biznesu z drugiej strony tworzył jak najwyższą wartość dodaną po to, żeby zbudować solidarne, piękne społeczeństwo
Z programu PiS niewiele już zostaje. Przemówienia Morawieckiego grzmią w mediach narodowych, ludziom to się podoba, bo chcą mieć nadzieję.
Problem z tzw. planem Morawieckiego polega na tym, kto ma zainwestować środki w rozwój i jak sprawić, aby proces inwestycyjny doprowadził do realizacji założonych celów – powiedział Ryszard Bugaj
Mi tutaj brakuje przede wszystkim jakichś konkretów, dlatego, że mamy dużo pomysłów tylko, że na ogół wykonanie tego jest słabe. Obawiam się, że podobnie może być tu, że może się okazać, iż dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane – odpowiedziała Katarzyna Lubnauer