Słowacka policja poinformowała o nieudanym i niezwykle nietypowym napadzie na stację benzynową w Bratysławie. Sprawca nie zdążył uciec przed mundurowymi, bo do czasu przybycia służb zatrzymała go kobieta, która zaspokajała go oralnie.
Początek przypominał wzorce z amerykańskich filmów: 24-letni, pochodzący z Serbii rabuś przybył nad ranem na stację benzynową i machając obsłudze bronią zażądał dostępu do sejfu z utargiem. Przestępca pobił kasjera, usiłując wymusić otwarcie kasetki. Inny z pracowników stacji uciekł tylnymi drzwiami i natychmiast wezwał policję.

Na stacyjnym posterunku pozostała jednak 36-letnia Czeszka. Postanowiła negocjować z terrorystą na własną rękę.
ÚTEKU Z LÚPEŽNÉHO PREPADNUTIA ZABRÁNILO?? POSKYTNUTIE SEXUÁLNYCH SLUŽIEB➡️Dnes krátko PO 0️⃣4️⃣.0️⃣0️⃣ h sme prijali … p> Opublikowany przez Polícia SR – Bratislavský kraj & nbsp; Środa, 27 Stycznia 2021 blockquote> div>
Bandyta został wykorzystany seksualnie?
Oficjalny komunikat słowackiej Policji brzmi:
„Po przybyciu patrolu na miejsce stwierdzono, że osoba, która napadła na stację benzynową, nadal znajduje się w jej wnętrzu. Policja w jednym z pomieszczeń zauważyła mężczyznę wykorzystywanego seksualnie przez młodą kobietę”.
Sprawca miał się bronić przed zatrzymaniem, ale przede wszystkim nie chciał by przerywać mu miłosnych uniesień. I tu zaczynają się poważne niejasności – bo nie do końca wiadomo, jakimi pobudkami kierowała się kobieta, która seksem oralnym unieruchomiła bandytę.
Czy chodziło o obywatelską postawę i „obezwładnienie” przestępcy, przygodę, czy może jednak o współudział w przestępstwie? Tego póki co jeszcze nie wyjaśniono.
REAGUJ, SKOMENTUJ, UDOSTĘPNIJ DALEJ ! ~ GAZETAPLUS.PL #WolneMedia ~ Czytaj także:
- Warszawski klub otwarty pomimo obostrzeń. Policja skonfiskowała alkohol
- Homoseksualne romanse Kaczyńskiego? Znany dziennikarz stawia mocne pytanie.
- Patryk Jaki kwestionuje wyrok Sądu, bo sędzia przyjaźni się z radnym KO. W USA już by siedział.
- Polacy w coraz większych długach, ale…
- Od pięciu lat szoferzy Antoniego Macierewicza budzą postrach w Piotrkowie Trybunalskim