[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] Z [/boombox_dropcap]
bigniew Stonoga zaangażowany w wyjaśnienie sprawy zastrzelenia 21-latka przez policjanta w Koninie, ujawnił kolejne informacje. Dziś spotkał sie z ojcem oraz adwokatami rodziny śmiertelnie postrzelonego mężczyzny
Dosłownie godzin temu pisaliśmy o policjancie, który oddał strzał. Bardzo prawdopodobne, że był przepracowany i pełnił dwie służby pod rząd bez przerwy. Miał wypracowanych kilkaset nadgodzin. Czy w takim razie nie panował nad swoimi emocjami i z zimną krwią zabił chłopaka ?
Jak informowaliśmy ojciec zabitego 21-latka został bez jakiejkolwiek pomocy psychologicznej. Policja nie informuje go o przebiegu śledztwa. Twierdzi, że jego syn nie miał problemów i nie był do tej pory karany. Z informacji przekazanych pełnomocnikom rodziny, zeznań świadka oraz nagrania wideo wynika, że w kierunku 21-latka padł tylko jeden strzał. – Nie było strzału ostrzegawczego, który zgodnie z przepisami powinien paść – powiedział drugi z pełnomocników. Strzał padł w pobliżu placu zabaw dla dzieci.
Najnowsza wiadomość:
Do momentu oddania strzału, Adam nie miał niczego w ręku.
Potwierdza to zapis monitoringu.Prokuratura jest w posiadaniu rejestratora który zabezpieczono mimo, że wcześniej policja zabezpieczyła nagranie z zajścia.
Ja się pytam:PiSowcy! Ziobro !!!gdzie są zarzuty dla zabójcy.
Informacja nr 2 od grupy policjantów:” panie Zbyszku on miał fioła na punkcie małolatów-lubił ich tresować”
Nie było też”woreczka z zawartością białego proszku” blisko zwłok ujawniono zwitek papieru z białą zawartością.Nie ma żadnych dowodów ze papierek miał przy sobie ZAMORDOWANY Adaś.
Łowca pedofilów znów w akcji! Stonoga demaskuje kolejnego pedofila w sutannie