Patryk Jaki o funduszach europejskich – to słaby interes dla Polski, a pieniądze i tak dostaniemy.

Patryk Jaki z wrodzoną dla siebie pewnością twierdzi, że Polska “tak czy siak” dostanie pieniądze z Unii. O Unijnym Funduszu odbudowy mówi – “Uważamy, że to słaby interes dla Polski. To w długiej perspektywie jest zagrożeniem“.

Funduszu Odbudowy przewiduje rozdysponowanie kilkuset miliardów euro dla wszystkich krajów UE, ale wszystkie parlamenty krajów członkowskich muszą ratyfikować te dodatkowe pieniądze. Polska ma być jednym z największych beneficjentów tego programu. Mateusz Morawiecki wielokrotnie przypominał, że jest to sukces negocjacji jego rządu. Z tym że to właśnie jeden z ministrów jego rządu Zbigniew Ziobro, stojący na czele Solidarnej Polski sprzeciwia się umowie wynegocjowanej przez jego szefa.

Patryk Jaki należący do partii Ziobry podtrzymuje stanowisko Solidarnej Polski i w programie Konrada Piaseckiego oświadczył – “nie ma możliwości”, by Solidarna Polska zagłosowała “za”. – Uważamy, że to jest słaby interes dla Polski. Nie chodzi o pieniądze, tylko o kwestie ustrojowe, bo pieniądze Polska, tak czy siak, dostanie. Chodzi o to, że Polska na przykład ręczy za długi Grecji czy Hiszpanii. To w długiej perspektywie jest zagrożeniem, nie jest konieczne.

Patryk Jaki – man się należy

Proszadzący audycję redaktor TVN przypomniał Europosłowi, że to właśnie na tym polega współpraca wspólnotowa. Ktoś ręczy za nasze długi i my ręczymy za długi innych. Tak samo jak Hiszpania i Grecja ręczy za długi Polski jak i Polska za długi swoich poręczycieli.

Patryk Jaki widocznie uważa, że Polsce się tylko należy, a żadnych zobowiązań nie należy na nasz kraj nakładać, bo jak się wyraził

“bo pieniądze Polska, tak czy siak, dostanie“

Być może jest jeszcze inne wytłumaczenie takiego postępowania. Europoseł nie chce, aby Polska zaciągała zobowiązania długoterminowe, ponieważ nie widzi naszego kraju w Unii Europejskiej w dłuższej perspektywie.

Morawiecki mówi o nowym ładzie, Patryk Jaki o jakiś nowych zasadach w Unii, panowie dalej bawią się w rządzenie we własnych piaskownicach. Problem w tym, że zaczyna brakować piasku, a zamek, który sobie budowali przez pięć lat zaczyna się sypać.

Wczorajsza wypowiedź innego posła z Solidarnej Polski jest tylko tego potwierdzeniem. Cymański w RMF powiedział, że jest za przyznaniem funduszy, ale zagłosuje przeciw. W tym względzie pokonał nawet słynne powiedzenie Lecha Wałęsy. “Jestem za, a nawet przeciw”. Orkiestra na Titanicu wciąż gra, zabawa trwa, ale wodę czuć pod stopami.

Źródło TVN