[boombox_dropcap style=”primary” font_size=”70px” color=”red”
class=”class-name”] O [/boombox_dropcap]
pozycja przez własne zaniedbanie przegrała ważne głosowanie. Tylko dziesięciu głosów zabrakło do odsunięcia w czasie prac nad tak zwaną “ustawą kagańcową”, która ma dyscyplinować sędziów.Ze względu na nieobecność części przedstawicieli PiS, opozycja miała szansę na przegłosowanie obozu rządzącego Podczas głosowania na sejmowej sali zabrakło : 10 posłów Koalicji Obywatelskiej, w szeregach Lewicy brakowało 8 parlamentarzystów , w Koalicji Polskiej zabrakło 9 posłów.
Po co nam Wolna Polska, skoro jest Wigilia?
– pisze Klaudia Jachira po głosowaniu
Mówili mi:Nie możesz płakać, bo pokazujesz bezsilność. A ja mówię:
Niech wstydzą się za moje łzy na sali sejmowej Ci, którzy do nich doprowadzili.
Mówili: Musisz być silna i dalej robić swoje. A ja pytam:
Czy nadal mam mandat do dalszej działalności, skoro jako opozycja zawiodłam, skoro się wstydzę za moją bierność, za to że nie namówiłam kolegów do dzialania, okupacji? Gdy zabrakło mi nawet odwagi, by odśpiewać hymn? Nigdy wcześniej i już nigdy później nie będzie tak idealnej okazji jak po głosowaniu: “Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”…
Mówili: Przecież jesteśmy w opozycji, powinnaś się przyzwyczaić, że przegrywamy, to normalne.
Powinnam, gdy przegrywamy głosowania o podatkach, polityce socjalnej, ekonomii. Nie powinnam, gdy na moich oczach łamią prawo, depczą sądy, demokracje. Gdy kończy się Polska, a zaczyna Polexit…
Mówili: Nie masz się czego wstydzić, zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, zagłosowaliśmy przeciw.
A ja się wstydzę. Za siebie. Za całą opozycję sejmową. A najbardziej wstydzę się za PiS. Za ich butę, bezczelność, za taka Polskę i naród, który dopuścił do ich władzy.
Na ulicy mówili: Pani Klaudio, robi Pani super robotę.
Jachira mówi jak było naprawdę – “Prezes wstał i tak zadecydował, a Witkowa spełniła jego wolę”.
Robię za mało, za mało…
Na prawo krzyczeli: Konstytucja. A ja milczałam.
Mówili z prawdziwej troski: chodź na zupę, to Ci przejdzie.
Poszłam, nie przeszło.
Mowili: Wszystkiego dobrego z okazji Swiąt.
W dyktaturze nie ma świąt.
Tłumaczyli: Myśmy nawet nie wiedzieli, że wczoraj rano będą głosowania.
Nic nie mówiłam.
Po raz kolejny prawica atakuje Klaudie Jachirę. Obrzydliwy fake news na Tweeterze
Milczeliśmy i wychodziliśmy z sali. Na pociąg. Do domu. Na święta.
Myślę: tak, po co nam Wolna Polska, skoro jest Wigilia?
Grupa Fanów Klaudii Jachiry znajduje się pod adresem ; https://www.facebook.com/groups/316712489226066/