Polacy JE**Ą PIS i otwierają interesy. Ruszyła akcja #otwieramy


stock adobe

Właściciele biznesów mają już dosyć kuriozalnych decyzji rządu. Mimo zakazów, coraz więcej z nich otwiera swoje działalności. Tyle miesięcy bezprawia, nielegalnych mandatów i kłamliwego pisowskiego bełkotu, to dla nich za wiele. Nie mają zamiaru liczyć na jałmużnę. Zdaniem wielu przedsiębiorców, czas postawić się władzy.

PIS praktykuje bezprawie

Na skutek lockdownu zamkniętych, lub znacznie ograniczonych zostało kilka gałęzi gospodarki. Pomoc finansowa obiecana przez państwo jest niemiarodajna, niektórzy nie otrzymali jej wcale. Jak przekonują prawnicy, wprowadzone ograniczenia są niezgodne z prawem. Teoretycznie nikt nie powinien dostać kary za brak ich przestrzegania. PIS jednak stawia się ponad prawem, decydując o tym, kto zostanie pozbawiony źródła utrzymania przez najbliższych parę miesięcy, a kto nie. Rząd przywłaszczył sobie również jurysdykcję do nakładania ogromnych kar dla “nieposłusznych systemowi.”

Obywatelskie nieposłuszeństwo przeciw władzy

W coraz śmielszy sposób przedsiębiorcy sprzeciwiają się decyzjom rządu. Na początku były protesty i uformowanie grupy “Strajku Przedsiębiorców”, która skupia ludzi walczących o przyszłość swoich firm . Od pewnego czasu na ich facebookowym profilu obserwujemy intensywne nawoływanie do bojkotu kuriozalnych decyzji rządu. Wydaje się, że coraz więcej przedsiębiorców ośmiela się wdrożyć owe plany w życie. Przykre jest to, że w czasie światowego kryzysu ludzie zamiast z wirusem, muszą walczyć z własnym rządem…

“Po długich namysłach rozmowach z radcami prawnymi, adwokatami, nie jesteśmy w stanie czekać w nieskończoność na pomoc państwa. Ratujemy się sami”- napisał na facebooku właściciel centrum rozrywki Laser Factory z Zamościa. Podobnego zdania jest kilkadziesiąt innych przedsiębiorców, którzy wbrew zakazom postanowili otworzyć swoje działalności.

Ruszyła akcja #otwieramy, nawołująca do wspólnego przeciwstawienia się nielegalnym ograniczeniom i masowego otwarcia działalności.

Trzymamy kciuki i wierzymy że sprawiedliwość zwycięży!

Exit mobile version