Anna Kwiecień, posłanka z ramienia jedynie słusznej partii, w mocnych słowach wypowiedziała się o Macieju Stuhrze. Posłanka PiS twierdzi, że aktor nie jest człowiekiem, a “człekopodobnym osobnikiem”.
Posłanka Anna Kwiecień postanowiła uderzyć publicznie w struny prezesa Kaczyńskiego. Udostępniła na Twitterze nagranie z gali rozdania nagród filmowych “Orły” z 2016 r. Maciej Stuhr podczas wydarzenia nawiązał między innymi do katastrofy smoleńskiej.
– Przyszedłem dziś do państwa, żeby ogłosić najlepszą aktorkę drugiego sortu. Aktorzy drugiego planu to nie jest armia artystów wyk… przeklętych. To nie jest ktoś, kto się w tle wałęsa, pałęta. Aktor drugiego planu to ktoś, na kim stoi film jak na oponie, opoce. Przepraszam, miało być poważnie, a państwo mają tu polew – mówił Stuhr.
Po oburzeniu części opinii publicznej aktor wytłumaczył się ze swoich słów.
– Czy naprawdę myślicie Państwo, że stroiłem sobie żarty z ofiar katastrofy? Otóż muszę Was rozczarować: Nie! Chylę nad nimi głowę i modlę się za nich do Pana Boga. Mój żart został wymierzony w tych wszystkich, z ministrem Macierewiczem i posłem Kaczyńskim na czele, którzy od siedmiu lat, niemal codziennie, gwałcą pamięć tych ofiar opowiadając o sztucznej mgle, ofiarach które przeżyły katastrofę, strzałach, trotylu, płonących samolotach w locie, czy wybuchach termobarycznych – oświadczył artysta w odpowiedzi.
Kwiecień: “Zdobywcy Oscarów to dla mnie człekopodobne osobniki”
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości udostępniła na swoim Twitterze nagranie z gali “Orłów”. Pomijając samą treść oświadczenia pani Kwiecień, warto zwrócić uwagę na stylistykę wypowiedzi laureatki “oskarów” PiS.
– Dlatego choćby każdy z tych osobników zdobył Oscara to są dla mnie człekopodobne osobniki pozbawione wrażliwości, empatii, przyzwoitości…niezależnie jak bardzo udają, że posiadają te przymioty i że są przyzwoitymi ludźmi….OHYDA… – napisała posłanka Kwiecień.