Ojciec Tadeusz Rydzyk, jak na prawdziwego kapłana z krwi i kości przystało, postanowił wezwać swoje owieczki do podjęcia aktów wynagrodzenia Panu Bogu za czyny protestujących. Nie doprecyzował jaka kwota byłaby w stanie “wynagrodzić” mu te niecne występki. Zapewne im wyższa kwota, tym większe prawdopodobieństwo zbawienia.
Od czwartku w całej w całej Polsce odbywają się protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego delegalizującej dotychczas obowiązujące przepisy dopuszczające aborcję ze względu na wady medyczne płodu. Codziennie na ulice polskich miast wychodzą tysiące ludzi, którzy nie zgadzają się z decyzjami władz.
Z drugiej strony sporu plasuje się ojciec Tadeusz Rydzyk. Zachęca do gorących modlitw. Wspomina, że na ulicach rządzi “satanistyczna agresja” i trzeba jej stawić stanowczy opór.
Kochana Rodzino Radia Maryja! W związku z ostatnimi wstrząsającymi, tragicznymi wydarzeniami w naszej ojczyźnie, bluźnierstwami, satanistyczną agresją, obrażaniem Pana Boga, Matki Najświętszej, dewastacją świątyń, przerywaniem w sposób satanistyczny Mszy świętych zapraszamy ludzi dobrej woli do podjęcia aktów wynagrodzenia Panu Bogu i Matce Najświętszej za te grzechy – przekonuje.
“Zamawiajcie msze w Waszych kościołach” (red. Płaćcie za nie, teraz jest przecież dobry czas na pozbywanie się oszczędności, no a cel szlachetny)
Głos w kwestii protestów w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji zabrało wcześniej także 27 polskich hierarchów. Wystosowali oni apel, w którym stanowczo wypowiedzieli się o roli Kościoła w polityce. W liście duchowni wyrazili stanowcze “nie” wobec nadużyć polityków i “grzechów Kościoła”. Nawołują do dialogu.
źródło: wp.pl