Radosław Sikorski dał dziś mocny występ w “Kropce nad i” u Moniki Olejnik w kontekście Krystyny Pawłowicz jako sędzi. Według Sikorskiego, gdyby nie zniszczony system prawny przez rządy PiS, to “sędzina dawno nie byłaby już sędziną”.
– To, że Krystyna Pawłowicz jest niezrównoważona, wiemy od jakiegoś czasu. Wiemy też, że ewidentnie nie godzi się to z etyką chrześcijańską – myślę, że powinna przeczytać jakie są obowiązki etyczne chrześcijanina. Jak rozumiem – sędziowie mają obowiązek mieć nieskazitelną opinię i zachowywać się z jakimiś standardami. Gdyby system dyscyplinarny działałby normalnie, to przecież nie byłaby sędzią – stwierdził Sikorski na antenie TVN24
Ten babochłop jest naprawdę nienormalny. Niestety na to lekarstwa nie ma. Receptą jest szpital w Morawicy lub Tworkach.
Czxy to prawda, że sędzia (obojetnie jaki) nie powinien udzielać się w social mediach i powinien być bezstronny? Jeżeli tak to co ten potwór robi jeszcze w TK? Powinien już dawno być na bruku.
Niestety, ale żyjemy w takich czasach. W czasach, gdy jeszcze pamiętamy, jak powinni zachowywać się ludzie nas reprezentujący, którzy nie chcą, lub nie potrafią zachowywać się godnie. Mam na myśli pannę, która będąc sędzią powinna być bezstronna.
Mam też uwagę do redakcji. Tytuły mówiące, że ktoś kogoś rozjechał, zmasakrował itp. są na poziomie ucznia szkoły podstawowej, albo kogoś wypowiadającego się przy piwie w zamkniętym towarzystwie.