fbpx

Szokujące słowa Ziobry w sprawie wyborów na Węgrzech. Burza w sieci!


Subksrybuj nas na Google News

Postawa Solidarnej Polski w ostatnich miesiącach wywołuje ogromne emocje. Partia Zbigniewa Ziobry jest na wojennej ścieżce z przedstawicielami Unii Europejskiej. To właśnie przez ich upór ciągle nie wypłacono pieniędzy z Funduszu Odbudowy. Lider antyzachodniego ugrupowania przypomniał o sobie przy okazji wyborów na Węgrzech. Konsternację wywołał wpis, życzący wygranej oficjalnemu sojusznikowi Putina.

Viktor Orban był do niedawna nazywany bratnią duszą obozu “dobrej zmiany”. To właśnie na nim opierano strategiczne sojusze i konfrontacyjną politykę wobec Unii Europejskiej. Wszystko zmieniła diametralnie wojna na Ukrainie, kiedy prezydent Węgier określił się po stronie Rosji, wielokrotnie uderzając słownie w ukraińską głowę państwa. Orban nie zamierza pomagać Ukrainie militarnie, nie zgodził się też na sankcje wymierzone w stronę agresorów. W tym momencie jest największym sojusznikiem Putina, nic nie wskazuje, żeby planował zejść z tego kursu. Jego postawa to duży problem wizerunkowy dla PiS, biorąc pod uwagę mocną zażyłość przez wiele lat. Jednak w obozie Zjednoczonej Prawicy nie ma jedności, jeśli chodzi o postrzeganie Orbana. Po jego stronie wypowiedział się Zbigniew Ziobro. Pikanterii dodaje fakt, iż zrobił to w dniu ujawnienia zbrodni na ludności cywilnej dokonanej w Buczy.

Wpis wywołał ożywione dyskusje w sieci. Minister Sprawiedliwości wprost opowiedział się przeciwko zdecydowanej polityce sankcyjnej wobec Rosji. Wielkiego zaskoczenia być nie może, bo Solidarna Polska zapatruje się w kierunku wschodnim. Tuż przed wybuchem wojny na Ukrainie, Patryk Jaki mówił w mediach Rydzyka, że powinniśmy szukać sojuszu z… Białorusią i Ukrainą, odcinając się od Unii. Kolejną kwestią jest fakt, że Ziobro po prostu kłamie w sprawie uzależnienia Węgier. To Orban podpisał 15-letni kontrakt gazowy z Rosją we wrześniu 2021 roku. Jego wpis spowodował lawinę ostrych komentarzy. Jedno jest pewne – Zjednoczona Prawica ma duży problem, ze względu na brak jednomyślności w podejściu do Węgier. Sprzeczne, właściwie wykluczające się sygnały są katastrofą wizerunkową dla Mateusza Morawieckiego.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Mokry
Mokry
2 lat temu

Zero Ziobro Zero.tyle On znaczy .

Ziobro bezkarny chuligan
Ziobro bezkarny chuligan
2 lat temu

Mam nadzieję że w Polsce są jeszcze resztki demokracji i tacy chuligani jak Ziobro zostaną umieszczeni razem w celach w swoim środowisku. Ten człowiek nie powinien być na wolności ale w więzieniu o zaostrzonym rygorze. I nie mówię złośliwie. Dopuścił się wielu wykroczeń przeciwko mieniu i życiu a także złamał wielokrotnie Konstytucję a jego czyny należy rozpatrywać w sądzie z zarzutami kodeksu karnego.

krzycho 45
krzycho 45
2 lat temu

“Rosyjskie a w istocie sowieckie hasło “Za Putinu, za Stalinu, za Rodinu”, budzi rodzaj niezdrowej fascynacji u znaczącej moim zdaniem części polskiej prawo-zjebo-landii. Naprawdę są w tym naszym dziwnym kraju tacy, których to kręci i którzy zazdroszczą Rosjanom postawy, zazdroszczą, że nie zważając na okoliczności, zupełnie bezrefleksyjnie deklarują oni ślepą wierność swojemu państwu, narodowi i psychiatrycznemu przywódcy. „To godna podziwu postawa patriotyczna, której my Polacy powinniśmy Rosjanom zazdrościć, a nie złośliwie ich krytykować” – przyznaje jeden z prominentnych turbo-zjebo-patriotów.”

krzycho 45
krzycho 45
2 lat temu

Ruscy zdrajcy z PiSu udają teraz wielkich Europejczyków. Ale prawda coraz szybciej wychodzi na jaw i coraz więcej Polaków zaczyna otwierać oczy na to, kim naprawdę są nasi pisowscy turbopatrioci, kim jest Rydzyk, kim są nacki z Konfy i pizdusie z Ordo Iuris. Pajace z PIS-u odkryli, że Orban ma konszachty z Putinem, no bystre chłopaki, jeszcze odkryli, że Le Pen też ma takie konszachty. A może by teraz u siebie poszukali. Oprócz nazioli z Francji i Włoch, jest dziś idolem wicepierdziela od bezpieki?

Ziobro jako minister wojny i propagandy
Ziobro jako minister wojny i propagandy
2 lat temu

Ziobro miał pół roku na zgłoszenie wotum nieufności wobec rządu, którym nie bójcie się powiedzieć manipuluje partia PIS. I żeby nie być gołosłownym to wotum nieufności miało chronić Polskę przed niezidentyfikowaną plandemią bezobjawowego koronawirusa. Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny zaniechał czynności służbowych na rzecz interesów polityczno partyjnych które – nie bójmy się powiedzieć pozwoliły PIS i prezydentowi manipulować wynikami wyborów, czasem wyborów i systemem głosowania. Mówi się że na Białorusi Łukaszenka sfałszował wybory OK niech będzie, ale czy Ziobro jako Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny nie powinien odnieść się do faktów na kontrowersyjne tematy i naginanie prawa przy pomocy plandemii… Czytaj więcej »