Narracja PiS staje się już śmieszna nie tylko momentami. Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Jadwiga Wiśniewska skomentowała na antenie Polskiego Radia 24 krytyczną wobec Polski i Węgier rezolucję Parlamentu Europejskiego. Obu państwom zarzucono w niej, że wykorzystują pandemię koronawirusa do celów politycznych i łamania demokracji.
Jadwiga Wiśniewska była już skazana za kłamstwo, ale widocznie kara nie była zbyt dotkliwa
Wiśniewska ostro skrytykowała UE. W wywiadzie podkreśliła, że Unia skompromitowała się w czasie pandemii. Natomiast Polska rządzona przez PiS zwycięża w walce z COVID-19.
„COVID-19 obnażył słabość instytucji Unii Europejskiej. Dlatego kolejny raz w rezolucji trzeba było uderzyć w rządy, które świetnie sobie radzą – rząd Polski i Węgier”, oświadczyła europosłanka przedstawicielka partii rządzącej.
Panią Poseł & Polskie Radio zachęcam do lektury i poprawki audycji 🙂 https://t.co/FAVSmwg7EP ✌️
— Marcin Sołtys (@marcinsoltysEU) April 20, 2020
Oczywiście jej zdanie podziela były polityk Platformy, a teraz jeden z najważniejszych polityków PiS Jacek Saryusz- Wolski. „Klasyczny atak polityczny bez podstaw, mający na celu szkodzenie i wsparcie opozycji w Polsce” – ocenił rezolucję PE ws. walki z koronawirusem na antenie Polskiego Radia 24 eurodeputowany Jacek Saryusz-Wolski.
Zdaniem polityka PiS Unia Europejska wydaje rezolucje na podstawie fake newsów i „zerową, czy wręcz negatywną wiedzę na temat sytuacji w Polsce”.
Słuchając tego polityka można dojść do wniosku, że w tej Unii siedzi tysiące urzędników czytających nieprawdziwe informacje o Polsce, którzy czekają jak na nas napaść i ograbić z bogactw.
Jacek Saryusz-Wolski zarzuca Unii Europejskiej spóźnione działania, oraz krytykowanie Polski o zbyt wczesne wprowadzenie obostrzeń na granicach. Ten Polityk nie słucha nawet swojego partyjnego kolegi Janusza Wojciechowskiego, który zwrócił uwagę polskiemu premierowi i ministrowi sprawiedliwości dając do zrozumienia że panowie mijają się z prawdą.
Na ważniejszy jest przekaz który pan Jacek Saryusz-Wolski powtarza po kilka razy licząc, że się utrwali
W jego ocenie za tym atakiem stoi Donald Tusk.
Szkodliwe, ale nie zaskakujące. Fatalne i haniebne, ale cóż można z tym zrobić? Trzeba z tym żyć dalej
PiS nie słucha nawet własnego komisarza unijnego
W odpowiedzi na zarzuty Morawieckiego wobec Unii jakoby miała za późno reagować na zbliżająca się epidemię, Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski z PiS przypomniał, że KE uruchomiła pierwszą “syrenę alarmową” już na początku stycznia.
Słowa Wojciechowskiego należy zapewne traktować jako pewnego rodzaju odpowiedź na narrację całego rządu polskiego, ponieważ minister Ziobro tez próbuje dokładać swoje trzy grosze – Unia Europejska zawiodła na całej linii, to mówią Włosi, to mówią Francuzi, to mówią Hiszpanie