Unia Europejska zaczęła potrącać Polsce pieniądze na skutek bierności szefa rządu Mateusza Morawieckiego, który zignorował wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kopalni “Turów”. Komisja Europejska zablokowała właśnie ponad 30 milionów euro. Są to pieniądze, które miały trafić w ramach “Programu Operacyjnego – Wiedza, Edukacja, Rozwój”, z którego finansowane są na przykład kursy zawodowe i dotacje dla początkujących przedsiębiorców oraz z funduszy przeznaczonych dla województwa kujawsko-pomorskiego (Regionalny Program Operacyjny województwa kujawsko-pomorskiego, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego). Na głupocie rządu tracą jak zawsze zwykli Polacy.
Unia zrobiła to, co zapowiadała. Nie zapłaciliśmy ponad 60 milionów euro kar za Turów, więc Bruksela wyegzekwowała te pieniądze siłą
Zapłaciliśmy także ponad 150 milionów euro kary za rządową ingerencję w sądownictwo. Te pieniądze zapewne wkrótce też zostaną ściągnięte.
Ministerstwo Finansów nabąkuje, że uzupełni brakujące fundusze z budżetu państwa. Resort twierdzi, że potrącenia nie będą miały wpływu na dokonywane płatności dla beneficjentów w ramach danego programu.
“Działania polskiego rządu w tej sprawie były prowadzone zgodnie z interesem społecznym (miejsca pracy, stabilność gospodarcza regionu) oraz w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju” – dodaje resort.
Chciałby się się rzec. Właśnie widać…