fbpx

Wiceminister bluzgał na wizji. Chciał zwizualizować nienawiść opozycji.


youtube
Subksrybuj nas na Google News

Jednym z gości Agnieszki Gozdyry podczas środowej “Debaty dnia” był wiceminister spraw zagranicznych. Nic nie wskazywało na to, że rozmowa zejdzie na jakiś szczególnie niestandardowy tor, aż do czasu, kiedy głos zabrał Paweł Jabłoński. Okazało się, że nie zamierza przebierać w słowach, a przy próbie opisania działań opozycji z jego ust wymknęło się parę nie cenzuralnych słów. Ups, to chyba nie przystoi osobie publicznej na tak wysokim stanowisku?

Punktem zapalnym było nawiązanie do kontrowersyjnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego. – Trudno znaleźć przykłady z historii, by ktoś w myśl takiej ślepej zasady działał. To rak polskiej polityki. Niebywałe szkodnictwo, ale całkowicie zamierzone. Oni naprawdę chcą, żeby było źle, bo tylko w tym widzą szansę na utrzymanie swojej pozycji na scenie politycznej tłumaczył Kaczyński

Choć Jabłoński początkowo napomknął, że PIS jest gotowy wyciągnąć rękę do zgody, dalsza część wystąpienia wprawiła w osłupienie. ” Cały program opozycji polega na tym, żeby – przepraszam bardzo, bo muszę to powiedzieć – j***ć PiS…” (bez cenzury). Na jego wypowiedź nieskrywanym oburzeniem zareagowali prowadząca oraz pozostali goście programu.

Polityk tłumaczy się na tweeterze

“W TV zacytowałem wulgarne hasło z programu opozycji. Bez cenzury, by wszyscy mogli odczuć jak bardzo przepełnione nienawiścią są te słowa. Cieszę się, że przedstawiciele opozycji to krytykują; mam nadzieję że będą konsekwentni, a te nienawistne słowa znikną z polskiego życia publicznego”

Czy powinniśmy być wdzięczni Panu Jabłońskiemu, że obnaża przed nami nienawistne zamiary partii opozycyjnej? A może po raz kolejny, idąc śladem kolegów z PIS, wykorzystuje każdą możliwą sytuację do tego, aby własne słabości i nieprofesjonalizm zakryć wytykając błędy politycznym przeciwnikom?

Niestety, choć przyznajemy rację Panu Jabłońskiemu w tej kwestii, że nienawiść powinna na zawsze zniknąć z życia politycznego, powinien z niego zniknąć także totalitaryzm, brak poszanowania dla demokracji i obywateli, a te są charakterystyczne dla panującego nam miłościwie “nierządu”.

Warto podkreślić, że popularne hasło “J**ać PIS, partia rządząca ciężko zapracowała, a cierpliwość obywateli ma swoje granice…


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments