fbpx

Pawłowicz zwyzywała publicznie prof. Magdalenę Środę. “Pani i te inne od w*********nia, czy j*****a, nie będziecie decydować o macierzyństwie. O tym decyduje Pan Bóg”


3 comments, 4 Udostępnienia
Subksrybuj nas na Google News

Sędzina Trybunału Konstytucyjnego Krystyna Pawłowicz zwyzywała publicznie prof. Magdalenę Środę za niewygodny dla PiS artykuł w Gazecie Wyborczej. Socjolożka stwierdziła, że “Ukrainki w swoim państwie traktowane były jako osoby posiadające prawo do decydowania o swoim macierzyństwie. Miały dostęp do pigułki “dzień po”, do środków antykoncepcyjnych i aborcji”. W Polsce, decyzją Prawa i Sprawiedliwości, jest to niemożliwe. “Rola probówki służącej do rodzenia na chwałę Prezesa może nie przypaść im do gustu” – dodała. Pawłowicz nie wytrzymała. Bez ładu i składu zaatakowała prof. Środę, fanatycznie powołując się na wolę “Pana Boga”, używając przy tym “wygumkowanych” przekleństw.

Środa napisała, że Ukrainki przybywające do Polski będą musiały zmierzyć się z konserwatywnym i zarazem patologicznych prawem, bowiem “trafiają one do państwa fundamentalistycznego, dyskryminującego kobiety, którego władza ma charakter autorytarny i nacjonalistyczny. Narażone są więc na kilka form dyskryminacji: narodowej, płciowej, religijnej i społecznej, związanej ze stereotypami”.

Witamy w Polsce

“Do niedawna byliśmy wrogo nastawieni do wszystkich „obcych”. – Ukrainki ratuje tylko kolor skóry i religia; nie daj Boże, by były ciemnymi muzułmankami czy choćby Romkami.

– Ukrainki w swoim państwie traktowane były jako osoby posiadające prawo do decydowania o swoim macierzyństwie. Miały dostęp do pigułki „dzień po”, do środków antykoncepcyjnych i aborcji. W Polsce o macierzyństwie decydują Kaczyński, Godek i biskupi. Zgodnie z ich wypaczonym światopoglądem kobiety są po to, by rodzić, i to w każdej sytuacji: gwałtu, biedy, chorób płodu. Rola probówki służącej do rodzenia na chwałę Prezesa może nie przypaść naszym siostrom do gustu. Jeśli tak się stanie, to zapewne dołączą do walki o godność kobiet. Dwa miliony sojuszniczek to niemało! – napisała prof. Środa.

Haniebna reakcja Sędziny Trybunału Konstytucyjnego

Pawłowicz przeczytała felieton Środy i najwidoczniej nie przypadł jej do gustu. Kontrowersyjna sędzina uważa, że o macierzyństwie decyduje Pan Bóg, a nie prof. Środa i nie te różne od w********nia czy, j*****a”. Zasugerowała też, że profesor “nie wie kim jest Pan Bóg”.


Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

3 comments, 4 Udostępnienia

Jaka jest Twoja reakcja ?

PŁACZĘ PŁACZĘ
0
PŁACZĘ
ALE WPADKA ALE WPADKA
0
ALE WPADKA
ZABAWNE ZABAWNE
1
ZABAWNE
WOW WOW
0
WOW
NIE LUBIĘ NIE LUBIĘ
8
NIE LUBIĘ
HAHA HAHA
1
HAHA
LUBIĘ TO LUBIĘ TO
0
LUBIĘ TO
NIE WIERZĘ NIE WIERZĘ
0
NIE WIERZĘ
Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Gość 1
Gość 1
11 miesięcy temu

Jej obrzydliwy charakter jest wprost proporcjonalny do urody.

europ
europ
11 miesięcy temu

opinia tej pseudosędziny i nie interesuje mnie i ten jej bóg też mnie nie interesuje

Tales from the Crypt
Tales from the Crypt
11 miesięcy temu

Tylko potwierdza że fanatycy religijni nie mogą zostawać sędziami. Sądy rzekomo to instytucje świeckie. To co wygaduje pseudo profesor Pawłowicz to nic innego jak powrót do nielegalnych i zakazanych prawem i przez Watykan wyroków sądów inkwizycji. Niech sąd skieruję Pawłowicz na kurs dokształcający. To śmieszne że w XXI wieku w sądach Polskich funkcjonują urzędnicy państwowi którzy uważają że bóg za coś odpowiada i ma jakiś wpływ na na ten świat. Gdyby tak było to niech wini boga za wojnę na Ukrainie bo nic nie dzieje bez jego wiedzy. Moja refleksja i wniosek z tego haniebnego incydentu jest taki że trzeba… Czytaj więcej »